16-latka zatrzymali w środę policjanci, zajmujący się sprawami nieletnich z mysłowickiej komendy – podał w czwartek zespół prasowy śląskiej policji.
"Mundurowi ustalili, że uczeń, wykorzystując nielegalnie zdobyte dane, zalogował się do systemu i napisał sobie zwolnienie z dwóch lekcji. Plan wcześniejszego powrotu ze szkoły skończył się jednak fiaskiem, ponieważ nastolatek popełnił rażące błędy ortograficzne, czym wzbudził podejrzenia nauczyciela" – opisywali policjanci.
Opiekun nastolatka zaprzeczył, że chciał go zwolnić z lekcji. Uczeń odpowie przed sądem rodzinnym. Jak podaje policja, to kolejne naruszenie przez niego prawa, dlatego teraz może trafić do ośrodka wychowawczego lub zakładu poprawczego.
Policjanci przypominają, że przełamanie zabezpieczenia elektronicznego to przestępstwo, za które może grozić kara do dwóch lat więzienia. (PAP)