Muzeum Śląskie zrewitalizuje kolejne budynki
We wrześniu zarząd województwa śląskiego podjął decyzję o dofinansowaniu Muzeum Śląskiego z przeznaczeniem na rewitalizację kolejnych budynków po kopalni KWK "Katowice". Dofinansowanie w tym roku ma wynieść 39,4 mln zł, natomiast w wieloletniej prognozie finansowej na lata 2025-2029 zapisano kolejne ponad 87 mln zł. Łącznie, ponad 126 mln zł będzie wkładem własnym samorządu w rozwój Muzeum Śląskiego. Pierwotnie dalsza rewitalizacja muzeum miała się odbyć z formie partnerstwa prywatno-publicznego, z czego ostatecznie zrezygnowano. Teraz w Muzeum Śląskim trwa przygotowywanie dokumentów o dofinansowanie z funduszy UE na rewitalizację. Na co dokładnie pieniądze zostaną przeznaczone? Plany są wielkie i mogą sprawić, że Muzeum Śląskie z ważnego punktu kulturalnego na mapie województwa stanie się tym najważniejszym, który codziennie będzie przyciągał setki, a nawet tysiące osób nie tylko ze Śląska, ale i z całej Polski.
Restauracja i punkt widokowy w wieży ciśnień Muzeum Śląskiego
Jednym z najważniejszych punktów rewitalizacji ma być odrestaurowanie całej wieży ciśnień i zaadaptowanie jej na punkt gastronomiczny, w której będzie się też znajdować punkt widokowy na Katowice. Podobna koncepcja była już realizowana w Zabrzu, gdzie w wieży ciśnień znajduje się przestrzeń wystawowa Carboneum oraz przestrzeń restauracyjna. Najsłynniejszym tego typu obiektem jest Wodna Wieża w Pszczynie, gdzie znajduje się jednocześnie hotel, spa, kawiarnia oraz restauracja z punktem widokowym na miasto. Restauracja jest utrzymana w steampunkowym stylu, co stanowi dodatkowe doznanie do tych, które otrzymujemy tam na talerzu.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że przekształcenie wieży ciśnień na terenie Muzeum Śląskiego w punkt gastronomiczny to tylko jedna z propozycji na zagospodarowanie tego zabytkowego obiektu.
Maszyna parowa z szybu "Bartosz" i inne plany Muzeum Śląskiego
Po rewitalizacji na stałe ma zostać udostępniona zwiedzającym najdłużej działająca w polskim górnictwie maszyna parowa z XIX w., która znajduje się w kompleksie szybu "Bartosz". - Sama elektrownia to ogromna przestrzeń, która powinna mieć charakter multifunkcjonalny - podkreśla dr Karol Makles, p.o. dyrektora Muzeum Śląskiego.
Inny duży projekt rewitalizacyjny dotyczy kuźni oraz warsztatów mechanicznych, gdzie do końca 2028 r. ma powstać m.in. wystawa prezentująca historię przemysłu na Górnym Śląsku oraz w Zagłębiu Dąbrowskim. Szacowany koszt adaptacji budynków oraz terenu wokół nich to 49,4 mln zł. Z tego 32,1 mln zł zapewniła Unia Europejska, a 8,1 mln zł - Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pozostałe 9,1 mln zł to wkład własny placówki.
Muzeum Śląskie za kuźnią oraz warsztatami mechanicznymi zamierza zbudować zadaszony plac do wydarzeń plenerowych. Zgodnie z przygotowaną koncepcją mają tam zostać wykorzystane żagle rozwieszone pomiędzy oryginalnymi łukami z hali dawnego katowickiego Supersamu, które zostały zabezpieczone podczas jego przebudowy.
Zieleń kluczowa dla katowickiego muzeum
Obecnie Muzeum Śląskie prowadzi działania związane z naprawą hydroizolacji gmachu, który znajduje się pod ziemią. W związku z tym na powierzchni pojawi się nowa roślinność. Zdaniem dyrektora to dobra okazja, aby wraz z innymi inwestycjami – takimi jak rewitalizacja pokopalnianych budynków – przeprowadzić proces zazieleniania całego terenu placówki.
Brak zieleni powoduje, że ta przestrzeń jest mało przystępna. W lato nie można tutaj wytrzymać. Oczywiście nie chcemy zakrywać tych budynków, więc musimy zadbać o to, aby nie zniknęły między drzewami. Co więcej, nie możemy w tej części posadzić wysokich drzew, ponieważ korzenie mogłyby uszkodzić stropodach - wyjaśnił dr Makles w rozmowie z PAP.
Wskazał, że posadzenie drzew jest możliwe pomiędzy zabytkowymi budynkami dawnej KWK „Katowice”, a na analizę dotyczącą spójnego zagospodarowania terenu Muzeum Śląskie przewidziało 130 tys. zł.
Co z szybem "Warszawa" w Muzeum Śląskim?
Obecnie dobiega końca natomiast przebudowa łaźni dawnej KWK „Katowice”. W "Gwarku" będzie magazyn studyjny eksponatów związanych z historią przemysłu oraz militariami. W budynku zaplanowano otwartą przestrzeń halową uzupełnioną o dwukondygnacyjne antresole, której główną funkcją ma być ekspozycja największych i najcięższych eksponatów wielkogabarytowych, w tym maszyny parowej z huty Baildon oraz elektrycznej maszyny wyciągowej z KWK Rydułtowy. W budynku będzie też strefa biurowa oraz pomieszczenia sanitarne i techniczne. Magazynowanie i prezentacja zbiorów możliwe będą na poziomie przyziemia, piwnicy oraz dwóch dodatkowych poziomach, które stanowić będą projektowane antresole. Ze względu na znaczne gabaryty i ciężary eksponatów w budynku planuje się instalację suwnicy przemysłowej w celach transportowych. Warsztat wiertaczy posłuży jako budynek przeznaczony do sezonowego użytku przestrzeni zewnętrznych Muzeum. Całą inwestycja kosztuje 34 mln zł.
W przyszłym roku powinna się zakończyć konserwacja wieży wyciągowej szybu „Warszawa”, na której znajduje się punkt widokowy. Obiekt pozostaje zamknięty od ubiegłego roku. Muzeum pozyskało od tamtej pory 3,5 mln zł na przeprowadzenie niezbędnego remontu i prac konserwatorskich, dzięki którym ostaną usunięte powstałe usterki a wieża będzie mogła służyć ponownie turystom.
Polecany artykuł:
