Mural z wizerunkiem Jerzego Kukuczki powstał w Katowicach
W Katowicach-Bogucicach na jednym z budynków przy ulicy Markiefki powstał gigantyczny malunek przedstawiający Jerzego Kukuczkę, jednego z najwybitniejszych himalaistów w historii. Dzisiaj, 18 grudnia odbyła się oficjalna uroczystość odsłonięcia muralu. W uroczystości uczestniczyła najbliższa rodzina Kukuczki.
- Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba mural. Bardzo dobrze wygląda z daleka i jak najbardziej przypomina sylwetkę Jerzego - mówi Cecylia Kukuczka, wdowa po himalaiście. Dodaje, że mural jest dobrym sposobem na upamiętnienie Jerzego Kukuczki.
- Ten malunek przypomina mieszkańcom Bogucic, że tu się Jerzy urodził, tu spędził swoje dziecięce i młodzieńcze lata, bo przecież mieszkał dwa domy dalej - mówi Cecylia Kukuczka.
Mural Kukuczki w Katowicach powstał na zamówienie miasta
Autorem murali na ścianie budynku w Bogucicach jest artysta Wojciech Walczyk, który na koncie ma już m.in. mural Korfantego w Katowicach. Wykonanie malunku zamówiło miasto Katowice.
- Jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego - mówi Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic. - Mural oddaje ducha niezwykłej postaci jaką był Jerzy Kukuczka. Przecież to zdobywca całej Korony Himalajów i Karakorum w czasach kiedy to było bardzo trudne. I my chcemy żeby ta jego idea, którą niósł ze sobą na każdy szczyt była kontynuowana i dzisiaj w Katowicach mogło powstać centrum himalaizmu, które będzie nawiązywało do tego wielkiego katowiczanina - dodaje Bojarun.
Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki ma powstać w miejscu, gdzie znajduje się nowo odsłonięty mural. Kiedy centrum powstanie w Bogucicach? Na razie władze szukają środków na realizację przedsięwzięcia i na opracowanie koncepcji.
Mural Kukuczki. Dynamiczne i realistyczne dzieło
Przedstawiciele Katowic chcieli, żeby nowy mural jak najlepiej oddawał charakter Jerzego Kukuczki. Wybrano więc zdjęcie z jednej z jego wypraw w Himalaje/
- Co przedstawia mural? Jesteśmy z Jerzym Kukuczką w drodze na Annapurnę podczas jego przedostatniej wyprawy w 1988 roku. Zdjęcie, które było wzorem dla muralu pokazuje pewną grozę sytuacji i niebezpieczeństwo związane z wyprawą - mówi Łukasz Kałębasiak, Katowice Miasto Ogrodów.