50 zwycięstw pod rząd i tylko dwa przegrane sety - MKS Copco Imielin jest na fali zwycięstw. Siatkarski zespół jest tegorocznym beniaminkiem, a cały czas utrzymuje się na szczycie tabeli drugiej ligi. - Na pewno w każdym meczu musimy wykonać 100% koncentracji, ponieważ nie oszukujmy się - każdy chce lidera ukąsić, każdy chce z nami wygrać. To my musimy wyjść na boisko i pokazać swoją klasę - mówi Aleksandra Buczek, siatkarka.
Ostatni mecz tej rundy MKS Copco Imielin zagra już 11 grudnia. Rywalem siatkarek z Imielina będzie Sędziszów Małopolski.
- Są takie nasze ciche plany, żeby awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Nas jednak trenerzy uspokajają, krok po kroku, mecz po meczu - musimy po prostu wygrywać - dodaje Aleksandra Buczek. - Musimy się przygotować, że to będzie ciężki mecz. Musimy się bardzo skupić i skoncentrować - komentuje Dominka Drewniak, siatkarka MKS Copco Imielin.
Siatkarki z Imielina mimo wszystko wierzą na wsparcie kibiców - bo jak same przyznają - to właśnie doping z trybun pomaga im odnosić sukcesy na parkiecie.
- Chcemy budować fajną atmosferę, żeby odnalazły się tutaj całe rodziny. Staramy się zapewniać dobrą oprawę meczową, gramy tutaj światłami, wszystko prowadzi fajny spiker. Myślę, że emocje, które tutaj towarzyszą - poza tymi sportowymi - też zachęcają osoby, by przychodziły do nas na mecze - mówi prezes zespołu Bartek Kilijański.
Swoje mecze "u siebie" MKS Copco Imielin rozgrywa na hali sportowej przy ul. Karola Miarki, a wstęp na nie jest darmowy.