W swojej toalecie znalazła ogromnego węża
Mieszkanka Chorzowa miała w swoim domu nie dość, że rzadko spotykanego gościa, to jeszcze dostał się do jej mieszkania w bardzo nietypowy sposób. W miniony piątek, 28 lipca, Kiedy chorzowianka weszła do toalety, zobaczyła tam 2,5 metrowego węża z gatunku pytona siatkowego. Jak się tam dostał? Okazało się, że przeszedł przez rury kanalizacyjne z sąsiedniego mieszkania.
W sprawie interweniowała straż miejska, ale z racji tego, że nie bardzo wiedzieli jak się obchodzi z takimi gadami, zwierzakiem zajęła się firma odławiająca dzikie zwierzęta. Jak się potem okazało, właścicielem jest 32-letni sąsiad, który posiada w domy trzy węże. Tego jednego nie dopilnował. Jak przekazał chorzowskim policjantom mężczyzna, wąż sam wydostał się z terrarium i wpełznął do toalety. Mundurowi sprawdzali i potwierdzili legalność posiadanych zwierząt. Właścicielowi grozi kara za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia.