Groźby w Tychach. Planował zamach na godzinę 20:00
Wszystko zaczęło się w poniedziałek, 1 września, kiedy na skrzynkę mailową tyskiej komendy wpłynęła wiadomość e-mail. Jej treść była szokująca. Nadawca, którym okazał się 37-letni mieszkaniec miasta, zawarł w niej groźbę pozbawienia życia Komendanta Miejskiego Policji w Tychach oraz prokuratora. To jednak nie był koniec. Mężczyzna oświadczył, że zamierza „wysadzić” budynek prokuratury i w tym celu zamówił już w sieci „darknet” bojowe środki trujące.
Autor maila był bardzo konkretny. Swój plan miał zrealizować tego samego dnia o godzinie 20:00. Na szczęście policjanci nie zlekceważyli sygnału i natychmiast przystąpili do działania.
Błyskawiczna akcja policji. 37-latek jest już w areszcie
Policjanci z Tychów potraktowali sprawę z najwyższym priorytetem. Rozpoczął się wyścig z czasem, by zapobiec tragedii i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Działania przyniosły błyskawiczny efekt. Jeszcze tego samego dnia, po godzinie 18:00, mężczyzna został zatrzymany przez tyskich mundurowych.
Do akcji zatrzymania ściągnięto policjantów z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości w Katowicach, którzy wspólnie z lokalnymi funkcjonariuszami przeszukali mieszkanie 37-latka i zabezpieczyli dowody w sprawie.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty w Śląskim Wydziale Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Odpowie za kierowanie gróźb karalnych oraz za usiłowanie wywarcia wpływu na czynności służbowe policjanta i prokuratora. Na wniosek prokuratury, sąd podjął decyzję o zastosowaniu najsurowszego środka zapobiegawczego. 37-latek trafił do tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Za swoje czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
