Bytom. Mężczyzna jeździ na rowerze w masce gazowej
Od soboty, 27 marca mamy w Polsce kolejny lockdown. Rząd zdecydował o ponownym zamknięciu m.in. salonów fryzjerskich i usługowych, a także dużych sklepów budowlanych. Wciąż obowiązuje też nakaz zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni. Większość osób stosuje się do przepisów, ale niektórzy demonstracyjnie łamią przepisy.
Krok dalej poszedł pewien mieszkaniec Bytomia, który po mieście podróżuje na rowerze i w... masce gazowej. Na pewno jest dzięki temu dobrze chroniony przed zakażeniem koronawirusa. Wciąż otwarte pozostaje jednak pytanie czy mężczyzna znalazł nietypowy sposób na ochronę zdrowia czy też chce w ten sposób wyśmiać wprowadzone przez rząd przepisy. Tego na razie nie wiemy.
To nie pierwsza tego typu sytuacja w województwie śląskim. Na początku pandemii, wiosną 2020 roku w Dąbrowie Górniczej autobusem podróżował mężczyzna ubrany w kombinezon rodem z filmów o katastrofie elektrowni w Czarnobylu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dąbrowa Górnicza czy Czarnobyl? Człowiek wsiadł do autobusu w kombinezonie ochronnym. Boi się koronawirusa?