Mieszkaniec Bytomia chodzi po mieście w masce gazowej. Strach przed wirusem czy prowokacja?

i

Autor: Bytomski Portal Informacyjny zdjęcie nadesłał Pan Ryszard

Mieszkaniec Bytomia chodzi po mieście w masce gazowej. Strach przed wirusem czy prowokacja?

2021-03-29 8:50

W Polsce rozpoczął się właśnie kolejny lockdown. Nie wszyscy podchodzą do niego tak samo poważnie. Wiele osób jest już zmęczonych obostrzeniami i zakazami, a także noszeniem maseczki w publicznej przestrzeni. Pewien mieszkaniec Bytomia do sytuacji epidemicznej podszedł bardzo pomysłowo i zamiast tradycyjnej maseczki założył... maskę gazową.

Bytom. Mężczyzna jeździ na rowerze w masce gazowej

Od soboty, 27 marca mamy w Polsce kolejny lockdown. Rząd zdecydował o ponownym zamknięciu m.in. salonów fryzjerskich i usługowych, a także dużych sklepów budowlanych. Wciąż obowiązuje też nakaz zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni. Większość osób stosuje się do przepisów, ale niektórzy demonstracyjnie łamią przepisy.

Krok dalej poszedł pewien mieszkaniec Bytomia, który po mieście podróżuje na rowerze i w... masce gazowej. Na pewno jest dzięki temu dobrze chroniony przed zakażeniem koronawirusa. Wciąż otwarte pozostaje jednak pytanie czy mężczyzna znalazł nietypowy sposób na ochronę zdrowia czy też chce w ten sposób wyśmiać wprowadzone przez rząd przepisy. Tego na razie nie wiemy.

To nie pierwsza tego typu sytuacja w województwie śląskim. Na początku pandemii, wiosną 2020 roku w Dąbrowie Górniczej autobusem podróżował mężczyzna ubrany w kombinezon rodem z filmów o katastrofie elektrowni w Czarnobylu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dąbrowa Górnicza czy Czarnobyl? Człowiek wsiadł do autobusu w kombinezonie ochronnym. Boi się koronawirusa?

Polska - Andora. Tak wygląda mecz reprezentacji bez kibiców