W Zabrzu ruszyła inicjatywa referendalna
O referendum lokalnym w Zabrzu mówi się już od dawna. Mieszkańcy nie są zadowoleni z nowej władzy, ani podejmowanych decyzji, które bezpośrednio ich dotyczą, a także ich portfeli. Odmawia się im przyjemności, miejskich inwestycji, a koszty życia wciąż wzrastają przez podwyżki opłat. Mieszkańców niepokoją również zwolnienia grupowe w miejskich jednostkach i spółkach, a także nieudolna komunikacja z władzami miasta. Mają dość i chcą odwołania prezydent Agnieszki Rupniewskiej oraz całej Rady Miasta.
We wtorek 4 lutego br. oficjalnie złożono zawiadomienie w sprawie inicjatywy referendalnej w Zabrzu. Za starania o referendum lokalne odpowiada składający się z kilkunastu mieszkańców Zabrza Komitet Referendalny RESET.
- Jako mieszkańcy Zabrza dostrzegamy liczne, niepokojące i szkodliwe działania i zaniechania w funkcjonowaniu Urzędu Miejskiego w Zabrzu oraz jednostkach, instytucjach i spółkach miasta Zabrze. Działania te powodują pogorszenie wizerunku, sytuacji finansowej miasta, a przede wszystkim warunków życia mieszkańców Zabrza - czytamy na stronie internetowej Komitetu Referendalnego RESET w Zabrzu.
Od momentu złożenia wniosku inicjatorzy mają 60 dni na zebranie odpowiedniej liczby podpisów. Muszą zebrać podpisy co najmniej 10 proc. osób uprawnionych do głosowania w gminie. W poprzednich wyborach samorządowych w Zabrzu do głosowania uprawnionych było 118 609 osób, co oznacza, że niezbędne są podpisy niemal 11,9 tysięcy osób.
Przypomnijmy, Agnieszka Rupniewska funkcję prezydent Zabrza objęła w maju 2024 roku, zastępując pełniącą tę rolę od 2006 roku Małgorzatę Mańkę-Szulik. Obecna prezydent wygrała wybory samorządowe w drugiej turze, zdobywając 57,85% głosów mieszkańców.
Co dalej?
Po złożeniu podpisów i dopełnieniu wszelkich formalności organy miasta mają 30 dni na zweryfikowanie poprawności wniosku oraz podjęcie uchwały. Termin referendum wyznacza się w ciągu 50 dni kalendarzowych od dnia opublikowania uchwały w wojewódzkim dzienniku urzędowym.
Referendum będzie ważne jeśli weźmie w nim udział przynajmniej 3/5 liczby osób biorących udział w wyborze odwoływanego organu - w Zabrzu jest to niemal 26 tys. osób. Wynik referendum będzie rozstrzygający, jeśli za jedną z opcji opowie się ponad połowa osób głosujących.
Nowoczesne Centrum Przesiadkowe w Zabrzu
Zobaczcie zdjęcia