Magdalena Gorzkowska z Chorzowa chce zdobyć K2 zimą
Jak zakłada Magdalena Gorzkowska atak szczytowy będzie możliwy już pod koniec stycznia. Natomiast koniec akcji i powrót do Polski planowane są pod koniec lutego.
- Najbliższe miesiące, do połowy lutego będę w Karakorum pod K2, głównie w bazie położonej na 5 tysiącach m n.p.m. W styczniu planowana jest aklimatyzacja i podejście w górę do obozów, które będziemy zakładać. Przy sprzyjających warunkach myślę, że atak szczytowy będzie możliwy pod koniec stycznia – mówi Gorzkowska.
K2 to drugi pod względem wysokości szczyt na Ziemi. Do tej pory nikomu nie udało się go zdobyć zimą. Warunki są bardzo trudne. Temperatura waha się od -30 stopni w obozie do nawet -80 stopni na szczycie góry.
- To jest kosmos I piekło zimno. Zdecydowanie najgorsze miejsce na ziemi w zimie – przyznaje Chorzowianka i jak dodała najważniejsze jest przygotowanie wyprawy.
- Mam jedne z najcieplejszych rzeczy na świecie. Kombinezon jest przystosowany dla płetwonurka, który cały dzień może spędzić w wodzie w ujemnej temperaturze. Mam też awaryjny kombinezon, który można podłączyć do power-banków – będzie mnie ogrzewać kiedy będzie naprawdę bardzo zimno – dodaje Gorzkowska.
Chorzowianka ma już na swoim koncie trzy ośmiotysięczniki – Everest, Makalu i Manaslu. Dwa ostatnie zdobyła bez wspomagania tlenem i tak planuje tym razem przy zdobyciu K2.Relacje z wyprawy Chorzowianki można śledzić w mediach społecznościowych. Na profilu Facebook - Magdalena Gorzkowska - Szczyt Twoich Możliwości.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wpadli na pomysł jak szybko i skutecznie dostać się do szpitala. Ich nieodpowiedzialne zachowanie może kosztować życie drugiego człowieka