Informacja o tym, że w Sosnowcu będzie można wygrać mieszkanie za urodzenie dziecka, obiegła media lotem błyskawicy. Wszystko zaczęło się od wpisu prezydenta miasta, który zapowiedział start niezwykłego programu. Loteria urodzeniowa to jeden z elementów walki z wyludnianiem się miasta. Jednak mimo ogromnego zainteresowania, wiele kluczowych informacji wciąż pozostaje tajemnicą. ESKA.pl sprawdziła, co wiemy o loterii, kiedy zostanie uruchomiona i jakie będą jej zasady.
Wszystko zaczęło się od krótkiego wpisu prezydenta Sosnowca, Arkadiusza Chęcińskiego.
Loteria urodzeniowa - start w czerwcu 2026 roku. Mieszkanie za urodzenie dziecka. To jeden z elementów naszych Demotrendów, a więc walki z depopulacją - napisał Arkadiusz Chęciński.
Wpis wzbudził ogromne emocje. Prezydent, chcąc uspokoić sytuację, dodał kolejny komentarz.
"Loteria to nie jest jedyny pomysł. Demotrendy - to nas program, z którym ruszyliśmy w tym roku. Blisko 700 miejsc w żłobkach, bezpłatne żłobki, nowe mieszkania komunalne i w charakterze TBS, zmiana na porodówce, program in-vitro oraz loteria. To tylko część pomysłów" - wyjaśnił.
To jednak tylko podgrzało dyskusję. Obok głosów zachwytu pojawiły się liczne pytania i wątpliwości: Kto za to zapłaci? Czy mieszkanie będzie na własność? Nowe czy używane?
Kiedy ruszy loteria w Sosnowcu? Znamy stanowisko urzędu
Choć zapowiedź brzmi obiecująco, na konkretne odpowiedzi mieszkańcy będą musieli jeszcze poczekać. Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta w Sosnowcu, aby zweryfikować szczegóły. Jak się okazuje, program jest na bardzo wczesnym etapie.
Potwierdzam, że loteria będzie w połowie przyszłego roku. Mieszkanie jest już wytypowane. Bliższe szczegóły dopiero będą opracowane, gdy otrzymamy zgodę odpowiednich urzędów na przeprowadzenie loterii. To jest bardzo skomplikowany proces - mówi w rozmowie z ESKA.pl Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Sosnowcu.
Co więcej, w projekcie budżetu na 2026 rok nie ma żadnych zapisów dotyczących tzw. „loterii urodzeniowej”. Aby program mógł w ogóle wystartować, wymagałaby zgody Ministerstwa Finansów, a cała procedura jest dopiero przed urzędnikami. Na tym etapie nie są znane żadne szczegóły regulaminu, takie jak to, kto może przystąpić do loterii, czy dziecko musi urodzić się w konkretnym szpitalu, czy jakie warunki zameldowania trzeba spełnić.
Sosnowiec z powodzeniem organizuje już loterię PIT, w której za złożenie deklaracji podatkowej w tym mieście wygrać można nagrody pieniężne i rzeczowe. Organizacja kolejnej nie powinna nastręczać kłopotów.
Dlaczego Sosnowiec chce rozdawać mieszkania? Miasto walczy z depopulacją
Pomysł na loterię nie wziął się znikąd. Sosnowiec, podobnie jak wiele polskich miast, zmaga się z problemem depopulacji. Statystyki są alarmujące – w ostatnich pięciu latach ubyło ponad 10 tys. mieszkańców i obecnie zamieszkuje go już mniej niż 184 tys. osób.
Te miasta najszybciej się wyludniają w woj. śląskim
Zobacz listę
Władze Sosnowca chcą odwrócić ten niekorzystny trend, wdrażając szeroki program "Demotrendy", który ma kosztować budżet miasta ok. 10 mln zł rocznie. Loteria jest tylko jednym z jego elementów. Wśród innych propozycji znalazły się m.in.:
- Domówka na porodówce – poprawa komfortu na oddziale położniczym.
- Nagrody pieniężne – co miesiąc losowana nagroda w wysokości 5000 złotych dla rodziców nowo narodzonych dzieci.
- Rozwój programu in vitro, dzięki któremu urodziło się już 65 dzieci.
- Nowe miejsca w żłobkach (wzrost z 200 do 600) i bezpłatne wyżywienie.
- Przedszkola bez dodatkowych opłat – wydłużony czas bezpłatnego pobytu.
- Zakaz używania telefonów komórkowych w szkołach.
- Wsparcie psychologiczne dla uczniów, rodziców i nauczycieli.
- Utworzenie Centrum Kobiet.
- Miejski Bilet Rodzinny, dzięki któremu rodzice będą podróżować bezpłatnie komunikacją miejską do ukończenia przez dziecko 16. roku życia.
- Utrzymanie udogodnień dla seniorów, jak transport dla seniorów czy złota rączka.