Miał namawiać do zabójstwa prokuratora prowadzącemu śledztwo przeciw Psycho Fans
Sprawa dotycząca zlecenia zabójstwa prokuratora nabrał biegu pod koniec 2020 roku, kiedy do sądu wpłynął akt oskarżenia. Najważniejszy zarzut wobec "Maślaka" dotyczył nakłaniania do zabójstwa prokuratora, który prowadził śledztwo przeciwko Psycho Fans. Według oskarżenia, M. miał planować odebranie życia prokuratorowi w latach 2014-2015, kiedy, odpowiadając przed sądem w Gliwicach, obawiał się skazania na wysoką karę.
Zdaniem prokuratury, gdy sąd wypuścił "Maślaka" z aresztu, ten obserwował prokuratora i ustalał dogodne miejsce zamachu na jego życie. Śledczy powołują się m.in. na zeznania dwóch członków gangu Psycho Fans, według których M. miał mówić o "zrobieniu do spodu" prokuratora, czyli pozbawienia go życia. Zdaniem oskarżenia, członkowie gangu mieli też planować skompromitowanie prokuratora poprzez włamanie się do jego komputera i umieszczenie w nim materiałów pedofilskich.
Zlecenie zabójstwa to nie jedyny zarzut postawiony "Maślakowi"
Trzeci zarzut wobec Macieja M. dotyczy nakłaniania do spalenia około 100 tomów akt z postępowania toczącego się w gliwickim sądzie. "Maślak" miał ustalić, gdzie i w jaki sposób są przechowywane obciążające jego gang materiały, którędy są przewożone na salę rozpraw i wyznaczył członka gangu, który ma je zniszczyć. Ostatecznie do tego nie doszło.
W maju ubiegłego roku katowicki sąd okręgowy w całości umorzył postępowanie wobec M., uzasadniając to tym, że oskarżony dobrowolnie odstąpił od realizacji tych przestępstw. Było to już drugie orzeczenie sądu okręgowego w tej sprawie, pierwsze - uniewinniające - zostało uchylone przez SA. Apelację od ostatniego wyroku złożyła jedynie prokuratura, która domagała się uchylenia orzeczenia z I instancji i ponownego procesu. Przed sądem okręgowym oskarżyciel zażądał dla M. 15 lat więzienia, obrona – uniewinnienia lub umorzenia sprawy.
Lider Psycho Fans uniknął kary
SA utrzymał w czwartek w mocy umorzenie dwóch pierwszych zarzutów, uznając że tych przypadkach M. „odstąpił od współdziałania, przez co dobrowolnie zapobiegł dokonaniu czynu zabronionego” (zmienił treść wyroku sąd I instancji, który uznał, że M. „dobrowolnie odstąpił od jego dokonania”). Tylko w przypadku trzeciego przestępstwa – zlecenia spalenia akt – SA uchylił wyrok i skierował sprawę do Sądu Rejonowego w Chorzowie.
SA uzasadniał, że zgodnie z art. 23 Kodeksu karnego nie podlega karze współdziałający, który dobrowolnie zapobiegł dokonaniu czynu zabronionego. W przypadku zlecenia zabójstwa i zainfekowania komputera z uwagi na zależność pomiędzy M. a jego kompanami wystarczające było samo odstąpienie przez M. od współdziałania, bo bez jego dalszego uczestnictwa popełnienie tych przestępstw nie było możliwe – wskazał sąd.
Prokurator Eryk Stasielak powiedział dziennikarzom, że jest „częściowo zadowolony z wyroku”. Nie zgadza się, ze stanowiskiem sądu, że zachowanie Macieja M. można traktować w kategoriach czynnego żalu. - Moim zdaniem nie był to ani żal, ani czynny, więc z dużym prawdopodobieństwem mogę powiedzieć, że będzie wywiedziona kasacja – powiedział oskarżyciel. Wyraził zadowolenie z uchylenia wyroku w części dotyczącej zlecenia podpalenia.
Inne procesy "Maślaka" i wyroki
Nie jest to jedyny proces "Maślaka". W lutym 2023 r. wraz z kilkunastoma innymi członkami Psycho Fans został skazany prawomocnie w innej sprawie - Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał niemal w całości wyrok, jaki zapadł wobec nich przed gliwickim sądem okręgowym. W tamtej sprawie prokuratura zarzuciła członkom gangu ok. 100 przestępstw, popełnionych głównie w latach 2005-2010 r. - m.in. włamania, kradzieże i rozboje, podczas których sprawcy ukradli 2 mln zł, a także tzw. ustawki, handel narkotykami i pobicia. "Maślak" został skazany na 15 lat więzienia, a inny lider grupy Łukasz L., ps. Lucky - na 14 lat. Tylko wobec jednego z oskarżonych (skazanego na dwa lata więzienia) sąd zdecydował o warunkowym zawieszeniu kary - wobec pozostałych osób kary więzienia mają charakter bezwzględny. Sąd wymierzył także skazanym grzywny oraz zobowiązał ich do naprawienia wyrządzonych szkód.
W czerwcu 2023 r. przed Sądem Okręgowym w Katowicach zapadł wyrok w największym procesie Psycho Fans, odpowiadało w nim blisko 50 osób, którym prokuratura zarzuciła 110 przestępstw, m.in. zabójstwo, usiłowanie zabójstwa, porwania, brutalne pobicia, udział w tzw. ustawkach, rozboje i kradzieże, czy handel dużymi ilościami narkotyków. W tej sprawie "Maślak" został skazany na 12 lat więzienia, "Lucky" - na 15 lat. Ten wyrok nie jest prawomocny.
Polecany artykuł: