Pożar wybuchł nad ranem w jednym z budynków przy ul. Działkowców w Łaziskach Górnych. Mundurowym udało się ustalić, że za jego początek odpowiadał garnek pozostawiony na kuchence gazowej.
Dziś (poniedziałek 28 listopada) nad ranem nieomal doszło do tragedii w Łaziskach Górnych. Do służb ratunkowych dotarła informacja o pożarze przy ul. Działkowców około godz. 4. Chodziło o dom jednorodzinny typu kostka.
- Doszło do zadymienia budynku na parterze. Pożar zniszczył właśnie tą część domu, ale nie przeniósł się ani na piętro, ani na sąsiednie domy. Policjanci wyprowadzili ze środka poszkodowaną 73-letnią kobietę, która zamieszkiwała w domu - mówi młodszy aspirant Ewa Sikora z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie.
Kobieta trafiła do szpitala na badania, ale jej stan nie wskazywał na poważne obrażenia.
Teraz funkcjonariusze zajmą się wyjaśnianiem przyczyn pożaru. Wstępnie zakładają, że 73-latka zostawiła garnek na piecu gazowym, co zapoczątkowało ogień. Na miejscu pracę rozpoczną policjanci Referatu Kryminalnego, którzy przeprowadzą oględziny miejsca zdarzenia.