Tak właśnie powstała seria filmików publikowanych na profilu "Zielone Mysłowice", która robi furorę na TikToku. W rolach głównych występują złomiarze, ubrani od stóp do głów w szeleszczące ortaliony. Leżąc na schodkach w parku, zgłębiają tajemnice recyklingu papierowych słomek i plastikowych butelek.
Niecodzienna kampania edukacyjna Mysłowic robi furorę w sieci
Drugą parą bohaterów jest rodzina Mądralińskich - stereotypowa i polska aż do bólu. Facet całymi dniami przesiaduje na kanapie przed telewizorem, a kobieta narzeka, że w domu wszystko czeka na naprawę. Pojawia się także postać sąsiada, z którym mąż dyskutuje przy płocie, podczas gdy żona plotkuje z koleżanką przez telefon.
Kto ma pamięć do twarzy, ten z pewnością zauważy, że w filmikach występuje Bartosz Gajda. To znany polski stand-uper i komik, który niegdyś występował na scenie z grupą kabaretową Łowcy. B.
Kampania "Zielone Mysłowice" powstała z myślą o młodych ludziach
Może i nie jest to humor wysokich lotów, ale z pewnością jest to powiew świeżości w natłoku napompowanych i poważnych narracji, które nudzą chyba wszystkich poza autorami. Luźną i zabawną formę filmików zdają się też doceniać internauci.
"Brawo za edukację", "reklama fajna", "już jestem fanką tej serii", "takie reklamy to ja rozumiem" - to tylko kilka z przykładowych komentarzy, które możemy znaleźć pod filmikami.
Na kampanię składa się łącznie 48 filmików, które będą stopniowo publikowane w serwisie YouTube, na TikToku i na Facebooku.
Jaki cel przyświecał mysłowickim urzędnikom, gdy planowali niecodzienną kampanię? Anna Monika Górny, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Mysłowice wyjaśnia, że filmiki miały w założeniu trafić do dzieciaków.
- Taka forma wydawała nam się bardziej trafiona, niż drukowanie ulotek czy gazetek, które prędzej czy później trafią do śmietnika. Filmiki, które publikujemy na TikToku, trafiają nie tylko do młodzieży z Mysłowic, ale też do ludzi w innych miastach, co też pozytywnie działa na wizerunek naszego miasta. Ze środków, które pozyskaliśmy, zorganizujemy także prelekcję i sfinansujemy zakup ekologicznych gadżetów, które rozdamy uczniom - mówi Anna Monika Górny.
A Wy co sądzicie o kampanii ekologicznej Mysłowic?