Incydenty kałowe w Rybniku irytują mieszkańców
W sobotę, 14 czerwca w Rybniku sezon rozpoczęły trzy miejskie kąpieliska: Ruda, Kamień i Pniowiec. Nie minęło kilka godzin, a brodzik na Rudzie został wyłączony z użytkowania. Wszystko z powodu incydentu kałowego. O zdarzeniu poinformował Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji Rybnik, który zarządza obiektem. Żeby basen mógł wrócić do działania, trzeba było oczyścić wodę w basenie i zdezynfekować ją chlorem. Konieczne było również uzyskanie wyników badań potwierdzających dobrą jakość wody.
Dziś rano (18.06) MOSiR przekazał dobre wieści – brodzik w Rudzie jest już czysty i można z niego korzystać. To jednak nie wystarczy mieszkańcom, którzy mają dość incydentów kałowych na miejskich kąpieliskach. Na Rudzie to żadna nowość, a zdaniem niektórych to już niechlubna "rybnicka tradycja". MOSiR znajduje się pod dużą presją, by znaleźć rozwiązanie tego problemu.
Mieszkańcy wychodzą Ośrodkowi na przeciw i wysuwają własne propozycje. Najczęściej przewija się temat pieluchomajtek. Zdaniem internautów rodzice powinni być sprawdzani już na wejściu, czy dziecko ma na sobie pieluchomajtki. Jeśli nie, mogliby wejść za dopłatą do pieluchomajtek.
Na terenie kąpieliska Ruda będzie można kupić pieluchomajtki
Jak się okazuje, MOSiR Rybnik właśnie w tym kierunku chce podążać, o czym poinformował lokalny serwis rybnik.com.pl.
Podjęliśmy działania w zakresie zwiększenia informacji o noszeniu pieluchomajtek przez maluchy, choć tego typu rozwiązania już istnieją na kąpielisku. Na pewno chcemy dążyć do tego, by była możliwość kupna pieluchomajtek na terenie Rudy – w automacie, kasach, czy w lokalu gastronomicznym dzierżawionym przez przedsiębiorcę – poinformował MOSiR w rozmowie z rybnik.com.pl.
Obecnie trwa dyskusja, gdzie pieluchomajtki miałyby się znajdować.
Najlepsze baseny otwarte w woj. śląskim
