30-dniowy areszt dla Zbigniewa Ziobro
Sejmowa komisja śledcza zajmująca się sprawą Pegasusa w miniony piątek przegłosowała wniosek o zainicjowanie procedury zmierzającej do zastosowania kary porządkowej 30-dniowego aresztu wobec byłego ministra sprawiedliwości i posła PiS, Zbigniewa Ziobro.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak, w poniedziałek 3 lutego wniosek wpłynął do prokuratury.
- Wniosek komisji śledczej wpłynął. We wtorek zostanie przekazany do analizy od strony formalnej do wybranego prokuratora z zespołu śledczego nr 3 od Pegasusa i Prokuratury Generalnej - powiedziała PAP prok. Adamiak.
W miniony piątek były minister miał stawić się przed komisją ds. Pegasusa o godzinie 10:30, jednak się nie zjawił. Po wyznaczonej godzinie policja zatrzymała Zbigniewa Ziobro na wniosek sądu i doprowadziła przed komisję, ale było już po czasie i do przesłuchania nie doszło. Z powodu niestawienia się o wyznaczonej godzinie, komisja przyjęła wniosek o zastosowanie kary porządkowej w formie 30-dniowego aresztu.
Czym zajmuje się komisja śledcza ds. Pegasusa?
Przypomnijmy, komisja śledcza ds. Pegasusa zajmuje się badaniem legalności, prawidłowości oraz celowości czynności podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez m.in. rząd, prokuraturę, policję i służby specjalne w okresie od 16 listopada 2015 r. do 20 listopada 2023 r. Zadaniem komisji jest również ustalenie, kto był odpowiedzialny za zakup tego oprogramowania i innych podobnych do niego narzędzi.
Oprogramowanie Pegasus stworzone zostało przez izraelską firmę NSO Group. Miało służyć do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Za jego pomocą można m.in. podsłuchiwać rozmowy telefoniczne, uzyskać dostęp do danych przechowywanych np. na smartfonie, w tym do zdjęć, nagrań, mikrofony, e-mail itd. W Polsce oprogramowanie miało być wykorzystywane do inwigilacji polityków z opozycji.