Koło Gospodyń i Gospodarzy Miejskich - pierwsze takie w kraju
W bielskiej dzielnicy Straconka powstało Koło Gospodyń i Gospodarzy Miejskich. Nietypowe...bo zrzeszające zarówno panie, jak i panów - młodszych i starszych. W sumie to na ten moment około 30 osób.
Działalność koła zainaugurowano piknikiem.
– Obserwując ludzi zauważaliśmy, że pędzą w oszalałym tempie przez życie, zatracając kontakt z drugim człowiekiem. Dlatego postanowiliśmy odbudować międzyludzkie relacje i nadać im zorganizowany charakter. Najpierw chcieliśmy stworzyć w mieście coś na wzór Kół Gospodyń Wiejskich, ale uznaliśmy, że ważnym elementem takiego stowarzyszenia będą panowie, więc zmieniliśmy pomysł - wyjaśnia Józefa Wawak, szefowa Rady Osiedla Straconka, która swoim pomysłem zaraziła prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego.
Sezon radosnych, swojskich spotkań w Straconce rozpoczęty
–Tym piknikiem zaczynamy sezon takich spotkań w Bielsku-Białej. W Straconce zawsze dużo się działo i tak jest do dzisiaj. Właśnie tutaj rozpoczyna działać Koło Gospodyń i Gospodarzy Miejskich w Bielsku-Białej. To nasza wspólna inicjatywa z panią Józią Wawak. Przekazuję stowarzyszeniu 5 tysięcy zł na start - mówił prezydent Jarosław Klimaszewski.
Na pikniku pojawiły się tłumy mieszkańców.
Panie ze Straconki przygotowały na piknik prawie 60 ciast, dochód z ich sprzedaży został przekazany na rehabilitację chorej Emilki Taniewskiej ze Straconki, która ma wrodzoną wadę serca i potrzebuje wsparcia. Była także edukacja ekologiczna, a na koniec koncert Staszka Karpiela-Bułecki.