Remonty na A4 między Katowicami a Krakowem
Dla kierowców jeżdżących autostradą A4 na odcinku Katowice-Kraków pewne są trzy rzeczy: opłaty, remonty i rosnąca frustracja. I to się nie zmieni. Już od soboty, 1 marca czeka ich kolejny remont na tym odcinku. Dokładnie na trasie w kierunku Katowic, pomiędzy bramkami w Balicach a węzłem Rudno, na odcinku od 284 do 288 kilometra. Obecnie trwają tam nocne prace przygotowawcze, które codziennie zaczynają się o godz. 19 i trwają do godzin porannych. Od soboty jeden pas ruchu ma być zamknięty.
Na jezdni do Krakowa dostępne będą dwa pasy ruchu dla podróżujących w kierunku Krakowa i jeden pas ruchu dla podróżujących w kierunku Katowic (oba kierunki odseparowane będą specjalną barierą) - informuje Stalexport Autostrada Małopolska, zarządca autostrady A4.
Kolejne utrudnienia, na innym odcinku autostrady A4, zaczną się już w niedzielę, 2 marca. Wtedy rozpoczną się prace przygotowawcze do wymiany nawierzchni jezdni do Krakowa między węzłem Mysłowice, a placem poboru w Mysłowicach tj. od km 348 do 351 km. Prace będą rozpoczynać się o godz. 19 do godzin porannych. Kierowcy mogą się tam spodziewać zwężenia do jednego pasa ruchu na jezdni w kierunku Katowic. Wymiana nawierzchni na tym odcinku ma się rozpocząć w czwartek, 6 marca.
Remonty to efekt wygasania koncesji
Remontów na autostradzie A4 będzie w ciągu najbliższych dwóch lat coraz więcej. To efekt zapisu Umowy Koncesyjnej, która wygasa w 2027 roku. Do tego czasu Stalexport Autostrada Małopolska musi oddać autostradę stronie publicznej w jak najlepszym stanie. Jak wynika z umowy, stan ma być doskonały, który nie będzie wymagał późniejszych remontów i modernizacji przez kolejne lata.
Wypadek na autostradzie A4
Zobacz zdjęcia