Kibole wbili na trening Arki. Dostało się drużynie ze Śląska
Arka Gdynia i GKS Katowice zmierzą się w bezpośrednim pojedynku w ostatnim meczu tego sezonu o bezpośredni awans do Ekstraklasy. Co ciekawe, Arka Gdynia przez długi czas miała całkiem sporą przewagę nad zespołami poniżej i praktycznie w jej rękach była kwestia awansu z Fortuna 1. Ligi do PKO BP Ekstraklasy. Końcówka sezonu jednak w ich wykonaniu nie jest najlepsza, czego przykładem była porażka w derbach z Lechią Gdańsk, dzięki czemu ten drugi zespół zapewnił sobie awans, a Arka musi o niego walczyć do samego końca.
Na zupełnie innym biegunie jest GKS Katowice, który ma fenomenalną końcówkę sezonu i to on jest faworytem niedzielnego spotkania. Zdają sobie z tego sprawę kibice Arki, którzy postanowili odwiedzić piłkarzy Arki na treningu i "zmotywować" ich do jak najlepszej gry.
To, co się od****ło w derbach, woła o pomstę do nieba. Nie będziemy was za to j***ć, bo pewnie już się naczytaliście komentarzy w Internecie. W niedzielę macie szansę zmazać całą plamę. 12 tysięcy kibiców na trybunach. Będziemy Was wspierać. Jeśli nie naprawicie błędu, smród będzie się za wami ciągnąć w nieskończoność. Chcemy widzieć, że każdy z was da z siebie wszystko - powiedział jeden z kiboli.
"Przyjeżdżają pastuchy je***e"
W słowach nie przebierał również inny kibol, który wprost powiedział, że na stadion Arki Gdynia przyjeżdżają "pastuchy je***e z brudnymi pazurami".
GKS Katowice rzucił Wisłę Kraków na kolana. Gospodarze wygrali 5:2
J***ć te derby i j***ć te k***y z Gdańska. Mamy nowy cel. Przyjeżdżają te pastuchy je***e z brudnymi pazurami do nas, na nasz teren i gramy według naszych zasad. Ktoś da d**y, to będzie z tego rozliczony k***a - dodał.
Całe nagranie z wychowawczego spotkania kiboli z piłkarzami wrzucił na platformę X Jan Mazurek, dziennikarz Weszło. Posłuchajcie sami.