Katowice: Rowerzysta przejechał na czerwonym, a potem zwyzywał kierowcę, który zwrócił mu uwagę [WIDEO]

NAU

2020-09-24 10:05

Na linii kierowcy - rowerzyści stosunkowo często dochodzi do konfliktów i zazwyczaj nie sposób określić kto w danym sporze ma rację. Tym razem jednak przedstawiamy sytuację, w której ewidentnie to rowerzysta nie zachował się jak należy., Cyklista najpierw przejechał na czerwonym, a potem się jeszcze awanturował. Cała sytuacja miała miejsce w Katowicach. Zobaczcie wideo.

Więcej z kategorii

Katowice

Jarmark świąteczny w Katowicach jak z bajki. Rynek wygląda jak okładka świątecznej kartki

Na drogach

Dwa nowe odcinkowe pomiary prędkości na DK88. Wyłapują piratów drogowych w dwóch miastach

Wiadomości

W 2025 roku z PGG ma odejść 2 tys. osób. Pracownicy mogą określić się, czy będą chcieli odprawy

Gliwice

Piast Gliwice zadłużony na 33 mln zł. Klub może zostać pozbawiony licencji na grę w Ekstraklasie

Zabrze

Pierwszy w Polsce sklep MR.DIY powstał na Śląsku. Wkrótce wielkie otwarcie

Katowice: Rowerzysta przejechał na czerwonym, a potem się awanturował

Dlaczego kierowcy nie lubią rowerzystów na drodze? Być może to nagranie z kamerki samochodowej co nieco nam wyjaśni. W ostatni wtorek w Katowicach miała miejsce bardzo dziwna sytuacja na drodze. Główną rolę odegrał tu rowerzysta w "ciasnych gaciach", który najpierw wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na tym jednak nie koniec. Kierowca samochodu osobowego, który był świadkiem tej sytuacji, podjechał do rowerzysty, żeby zwrócić mu uwagę. Wtedy cyklista postanowił kierowcę... zwyzywać. Zobaczcie i posłuchajcie.

Sprawa rowerzysty z Katowic, który nie dość, że łamie przepisy to jeszcze się awanturuje, rozgrzała do czerwoności internautów. W serwisie Wykop.pl pojawiło się wiele komentarzy, większość z nich nie nadaje się do cytowania. Wniosek z lektury komentarzy jest taki, że rowerzyści, którzy poruszają się po drogach w obcisłym stroju wyjątkowo działają na nerwy kierowcom.

CZYTAJ WIĘCEJ: Spacerował środkiem jezdni w tunelu wzdłuż Drogowej Trasy Średnicowej. Trzeba było zamknąć całą drogę