Około godziny 4:00 rano służba dyżurna otrzymała zgłoszenie o bagażu pozostawionym pod schodami ruchomymi w terminalu B. W odpowiedzi na to zdarzenie, natychmiastowo podjęto środki ostrożności, wstrzymując kontrolę oraz wyznaczając strefę bezpieczeństwa. Wydany został również rozkaz ewakuacji części terminala – w sumie około 500 pasażerów. Jednocześnie, uruchomiono sztab kryzysowy, który nadzorował cały proces działania.
Ewakuacja lotniska Katowice Airport
Służby przystąpiły do sprawdzenia podejrzanej walizki. Prześwietlenie jej przenośnym systemem kontroli rentgenowskiej wykluczyło obecność materiałów wybuchowych. Kolejnym krokiem było sprawdzenie bagażu manualnie przez minera-pirotechnika. Na szczęście okazało się, że walizka zawierała jedynie zwykłe przedmioty, takie jak ubrania, kosmetyki, głośnik i myjkę akumulatorową.
Po potwierdzeniu braku zagrożenia, ewakuowani pasażerowie mogli wrócić do terminalu, a kontrola bezpieczeństwa została wznowiona około godziny 5:25.
W trakcie analizy monitoringu udało się ustalić, że to kobieta pozostawiła bagaż bez opieki, po czym udała się do terminala A, gdzie odleciała do celu swojej podróży.
Należy zaznaczyć, że incydent ten miał miejsce zaledwie dwa dni po innej niebezpiecznej sytuacji na lotnisku Katowice Airport w Pyrzowicach