24-latek spadł z muru oporowego przy Galerii Katowickiej
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę 19 marca około godz. 4 nad ranem. Policja otrzymała informację o mężczyźnie leżącym na jezdni przed tunelem wyjazdowym z Galerii Katowickiej. Od razu pojechali na miejsce. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 24-latek spadł z wysokości, a konkretnie z muru oporowego zabezpieczającego tory kolejowe. W ciężkim stanie został zabrany do szpitala. Policja informowała wtedy, że sprawdzi cały monitoring w tej okolicy. Super Express dotarł do nowych informacji w tej sprawie.
- Stróże prawa przeanalizowali nagrania z monitoringu, który jednocześnie wskazuje, iż 24-latek wisiał na barierkach, a następnie upadł z muru oporowego na jezdnię. Na ten moment nie wiemy, czy była to próba samobójcza czy nieszczęśliwy wypadek. Wykluczono udział osób trzecich - mówi nam podkom. Agnieszka Żyłka z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. - Policja zabezpieczyła krew mężczyzny do badań na obecność alkoholu lub narkotyków - dodaje.
Bliscy 24-letniego Dawida szukają osób, które mogą wiedzieć coś na temat okoliczności tragicznego zdarzenia obok Galerii Katowickiej. Udało nam się porozmawiać z siostrą poszkodowanego. Jak informuje, jego stan jest nadal krytyczny. - Czaszka jest rozsypana. Do mózgu dostała się krew. Nie kwalifikuje się do żadnej operacji. Jeżeli krew zniknie to ma nikłe szanse na to, że w ogóle się obudzi - napisała nam pani Paula. Wszyscy trzymają kciuki za Dawida i liczą, że uda się go uratować.
Listen to "Brat zabił swoją siostrę? Historia Iwony Sekulskiej, która mrozi krew w żyłach. ZBRODNIARZ I KARA" on Spreaker.