Pingwiny dotarły do śląskiego zoo
Na tę wiadomość czekaliśmy od dłuższego czasu. Pingwiny pojawiły się wreszcie w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Jednak zanim pokażą się zwiedzającym muszą przejść okres kwarantanny i aklimatyzacji, dlatego jeszcze nie można ich zobaczyć.
- Rezerwujcie czas na wiosnę - gdy tylko zrobi się ciepło, wyjdą na wybieg - poinformowały władze śląskiego zoo.
Pingwiny Humboldta (Spheniscus humboldti), które pojawią się w Chorzowie nazywane są również pingwinami peruwiańskimi. Na wolności żyją na wybrzeżach Peru i Chile. Ich naturalnym środowiskiem są morskie wybrzeża w rejonie oddziaływania zimnego prądu morskiego, zwanego Prądem Humboldta, któremu zawdzięczają swoją nazwę. To średniej wielkości ptaki, osiągające 56–70 cm długości ciała i wagę około 3.6-5.9 kg. Pingwiny te, obok pingwinów z Galapagos należą do najbardziej zagrożonych gatunków tych ptaków. Obecnie liczebność ich populacji szacuje się na nie więcej niż 50 tys. osobników. Ptaki te są zwierzętami ciepłolubnymi, nawet obecne wysokie, jak na polską zimę temperatury są dla nich zbyt niskie. Do czasu, aż nie zawita do nas prawdziwa wiosna, pingwiny będą musiały pozostać wewnątrz budynku i początkowo nie będą widoczne dla zwiedzających. Dlatego z odwiedzinami trzeba poczekać do wiosny.