Język Śląski w końcu zostanie uznany? Posłowie KO chcą złożyć projekt w tej sprawie

Język Śląski wraca do sejmu. Ale to projekt

W czwartek 25 stycznia w Sejmie ma zostać złożony projekt dotyczący uznania języka śląskiego statusu języka regionalnego. Zapowiedziała to posłanka Monika Rosa. Projekt jest nowelizacją ustawy o mniejszościach narodowych, etnicznych i językach regionalnych. 

Ślązacy i Ślązaczki to jedna z największych nieuznawanych mniejszości w Polsce. Dlatego tak bardzo zależy nam na tym, aby język śląski w końcu został uznany za język regionalny tuż obok języka kaszubskiego - powiedziała posłanka. 

W ostatnim spisie powszechnym narodowość śląską zadeklarowało blisko 600 tysięcy osób, a 470 tysięcy podkreśliło, że mówi w języku śląskim. I posłowie składający projekt liczą na to, że właśnie te liczby skutecznie przyczynią się do tego, aby mowę śląską uznać za język regionalny. Jeśli tak się stanie, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby wprowadzić do szkół w województwie śląskim lekcji z języka śląskiego, na co rząd zabezpieczył już w budżecie 2 mln zł. 

Konsekwencją wprowadzenia zmiany będzie możliwość finansowania nauki śląskiego w szkołach. Nauczanie rozpocznie się prawdopodobnie od września 2025 roku, a odbywać się będzie w trybie podobnym do nauki języka kaszubskiego - poinformował Marek Wójcik, wojewoda śląski. 

Posłanka KO Krystyna Szumilas podkreślała, że wprowadzenie języka śląskiego do szkół będzie elementem budowania wspólnoty, integracji środowiska, poznawania historii i tradycji. Przypominała, że ten postulat był wpisany do ogólnokrajowego programu PO, a uznanie śląskiego za język regionalny deklarował premier Donald Tusk jeszcze w czasie kampanii wyborczej, a dokładniej w Radzionkowie. 

Do tej pory, jak przypomina Polska Agencja Prasowa, inicjatywy związane z prawnym usankcjonowaniem języka śląskiego nie znalazły poparcia w parlamencie. A o taką regulację od wielu lat zabiegają środowiska odwołujące się do śląskiej tradycji. O to też walczył świętej pamięci poseł Marek Plura. Mieszkańcy Śląska liczą na to, że tym razem słowo dane przez premiera oraz wielu posłów Koalicji Obywatelskiej zostanie dotrzymane.