Jest źle, a będzie gorzej. Środowiskowy Dom Samopomocy w Dąbrowie Górniczej znalazł się w finansowych tarapatach

Zgodnie z rozporządzeniem ministra pracy i polityki społecznej takie placówki muszą spełniać określone standardy, dotyczące m.in. liczby etatów i zatrudnionych specjalistów m.in. psychologów, pedagogów, pracowników socjalnych, instruktorów terapii zajęciowej.

Obecna dotacja umożliwia jedynie zatrudnienie wszystkich pracowników na poziomie płacy minimalnej. Istnieje duża obawa, że otrzymując tak niskie wynagrodzenie zaczną oni szukać innej pracy.

- Mimo, że mają wielkie serce do tej pracy, no to jednak finanse są bardzo istotne w życiu każdego i tego się obawiamy. Na razie jesteśmy tutaj zgraną ekipą, ale sytuacja jest trudna - powiedziała nam dyrektor placówki Paulina Ochenduszko-Szostak.

W ostatnim czasie z placówki w Dąbrowie Górniczej odeszło dwóch psychologów. Do tej pory na ich miejsce nie udało się znaleźć nikogo.

- W dzisiejszych czasach psycholog, czy inny specjalista ma troszkę inne podejście do pracy niż ja, czy koleżanki kiedy wchodziłyśmy wiele lat temu na rynek pracy. My miałyśmy misję, natomiast w tej chwili rzeczywiście dla młodych ludzi, którzy kończą studia, dodatkowe szkolenia, które są niezwykle kosztowne, liczy się w tej chwili wynagrodzenie - mówi psycholog Daria Dolińska - Mucha.

Już 86 procent budżetu Środowiskowego Domu Samopomocy w Dąbrowie Górniczej pochłaniają wynagrodzenia. Niewiele pieniędzy zostaje na resztę działalności. Z 22 zatrudnionych tam pracowników, 19 osób jest na najniższej krajowej.

Obecna kwota dotacji, w zależności od typu schorzeń podopiecznego, wynosi 1940,00 zł albo 2522,00 zł na osobę miesięcznie. Władze miasta zaapelowały o jej zwiększenie o 20 proc. na uczestnika.

- Jeżeli nie zmienią się zapisy ustawy o pomocy społecznej, czy też minister nie znajdzie sposobu żeby zwiększyć tą dotację, no to będziemy mieć na pewno duży problem - mówi wiceprezydent Dąbrowy Górniczej Bożena Borowiec.

Środowiskowy Dom Samopomocy w Dąbrowie Górniczej posiada 80 miejsc dla osób z zaburzeniami psychicznymi i niepełnosprawnością intelektualną.

Prowadzone są w nim zajęcia uczące samodzielności; warsztaty plastyczne, taneczne, rękodzieła czy komputerowe. Uczestnicy mogą korzystać z posiłków, a wsparciem służą psycholodzy i pedagodzy.