Twórcy Top Gear w Polsce kręcą The Grand Tour
Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May to gwiazdy, których nie trzeba przedstawiać fanom motoryzacji. Ich program Top Gear miał także w Polsce milionową publiczność. Obecnie kręcą już piąty sezon programu motoryzacyjnego The Grand Tour. Tym razem jadą przez Polskę i Słowację.
Byli już w Gdańsku, Poznaniu, Krakowie, ale dotarli także na Pustynię Błędowską, w okolice Skoczowa i Chrzanowa. Wszędzie śledzili ich miłośnicy motoryzacji.
The Grand Tour - jakimi jeżdżą samochodami?
Jeremy Clarkson jeździ samochodem Mitsuoka Le-Seyde zbudowanym przez Japończyków na bazie Nissana Silvia S13. Richard Hammond jedzie amerykańską hybrydą truck-roadster (Chevrolet SSR), a James May w „mydelniczce na kółkach” (Crosley Convertible).
Niestety okazało się, że James May miał pecha na postoju. Próbował samodzielnie naprawić chłodnicę szczotką i zerwał gumowy wąż. Płyn chłodniczy się wylał i resztę drogi jego samochód musiał pokonać lawetą.
The Grand Tour w Polsce
Piąty sezon The Grand Tour kręcony jest dla Amazon m.in. w Polsce. Ale, jak udało się nam dowiedzieć, twórcy programu odwiedzają w tym czasie także Skandynawię i Słowację.
Dlaczego akurat Polska? W ubiegłym roku Jeremy Clarkson napisał felieton, w którym wspomniał, że wkrótce Wielka Brytania będzie przypominała trzeci świat, a jednym z miejsc, gdzie wciąż chce się żyć jest Polska.
- Wszyscy bylibyśmy szczęśliwi w Europie Wschodniej. A konkretnie w Polsce. Siedzimy i narzekamy, że wszyscy kierowcy ciężarówek i budowniczowie wrócili do Polski. Skoro tego chcemy – dobrze zbudowane domy i regularne dostawy papieru toaletowego – dlaczego nie przeprowadzamy się do Warszawy? - pytał retorycznie w felietonie Jeremy Clarkson.
Wygląda na to, że Clarkson z Mayem i Hammondem spełniają swoje marzenia i chociaż przez kilka dni jeżdżą przez nasz kraj. Widziani byli także na Śląsku. Charakterystyczny samochód Jamesa Maya jechał trasą S1 między Bielskiem Białą a Żywcem w okolicach Skoczowa. Jechał także przez Chrzanów i widziany był przy węźle balińskim.
Jeremy Clarkson na Pustyni Błędowskiej
Ekipa The Grand Tour nieoczekiwanie zajechała także na Pustynię Błędowską. Co tam robiła? Cel krótkiego przejazdu owiane są na razie tajemnicą. Wiadomo jednak, że Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May trafili tam nieprzypadkowo, a zdjęcia, jakie udało się zrobić Marcinowi Kulakowi - wielkiemu fanowi twórców programu - dają wiele do myślenia.
Zdjęcia i filmik możecie zobaczyć dzięki uprzejmości Marcin Kulak Video Productions.
- Marzenie spełnione! Widziałem Jamesa Maya, Jeremy Clarksona i Richarda Hammonda. The Grand Tour !!! JESTEM W SZOKU!! - napisał Marcin Kulak.
