Park Repecki może stać się rezerwatem przyrody

i

Autor: Krzysztof Staszek

Wiadomości

Jaka przyszłość czeka Park Repecki? Jest odpowiedź RDOŚ na petycję mieszkańców

2025-04-23 17:46

Pomysł utworzenia rezerwatu w Parku Repeckim budzi spore kontrowersje. Mieszkańcy obawiają się ograniczeń w rekreacji i dostępie do przyrody. W sprawie wystosowano petycję. RDOŚ odpowiada na zarzuty. Jaka przyszłość czeka popularny park?

Mieszkańcy przeciwni utworzeniu rezerwatu w Parku Repeckim

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Katowicach oraz Fundacja Srebrne Buki planują utworzyć drugi rezerwat przyrody w Tarnowskich Górach. Ma on obejmować teren Parku Repeckiego z wyłączeniem ze strefy chronionej szczególnie uczęszczanych punktów w tym m.in. Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji Repty. Inicjatywa ma na celu ochronę przyrody Parku Repeckiego. W planach jest również utworzenie szlaków pieszo-rowerowych.

Części mieszkańców powiatu tarnogórskiego pomysł się spodobał, jednak są i tacy, którzy są zdecydowanie przeciwko utworzeniu nowego rezerwatu. Stworzono nawet petycję, w której mieszkańcy sprzeciwiają się utworzeniu rezerwatu.

- W związku z informacją o trwających pracach nad przekształceniem Parku w Reptach w rezerwat pragniemy wyrazić nasz ogromny niepokój i prosić o odstąpienie od tego pomysłu. Każdy człowiek potrzebuje i ma prawo do kontaktu z przyrodą, a ludzie realizują to w różny sposób: spacerują, biegają, trenują, korzystając przy tym z istniejących ścieżek, które znają i są odpowiednie dla nich - czytamy w treści petycji.

Przeciwnicy w petycji odwołują się również do zmian, które wprowadzono po powiększeniu rezerwatu Segiet w 2023 roku. Chodzi m.in. o likwidację ławek, miejsca piknikowego, popularnych ścieżek i dostępu do miejsc nazywanych „Kazik”, czy „Badyhause”. Jak informują społecznicy, zmiany były wprowadzone bez jakiejkolwiek informacji dla mieszkaniowców i konsultacji społecznych.

Społecznicy podkreślają też, że Park w Reptach pełni więcej funkcji niż Segiet oraz że nie wykazano tam zagrożenia dla występującego tam ekosystemu. W ich opinii radykalna zmiana wydaje się niekorzystna dla mieszkańców.

Zarzucają, że zmiana charakteru parku będzie wiązać się z:

  • pogorszeniem zdrowia oraz sprawności fizycznej i psychicznej mieszkańców poprzez odebranie kolejnego obszaru do rekreacji,
  • ograniczeniem możliwości organizowania dotychczasowych imprez plenerowych,
  • ograniczeniem możliwość organizowania maratonów i rajdów,
  • ograniczeniem dostępności miejsc wypoczynku i rekreacji,
  • pozbawieniem możliwości poruszania poza wyznaczonymi trasami dla pasjonatów przyrody, fotografików.
  • wprowadzeniem zakazu swobodnego poruszania się i zbierania grzybów,
  • pogorszeniem bezpieczeństwa osób odwiedzających park przez skumulowanie ruchu na mniejszej ilości ścieżek.

Odpowiedź na petycję mieszkańców

W ostatnich dniach RDOŚ opublikowało obszerną odpowiedź na petycję złożoną przez mieszkańców.

- Państwa wystąpienie stanowi dla nas dowód zainteresowania Parkiem w Reptach. Ten bezcenny pod każdym względem fragment dawnej Puszczy Śląskiej jest elementem historii i tożsamości mieszkańców wielu miast Górnego Śląska, w tym przede wszystkim lokalnej społeczności. Tym bardziej zależy nam na jasnym, bezpośrednim wyjaśnieniu i odpowiedzi na wszystkie podniesione w petycji wątpliwości. Traktujemy je jako wyraz Państwa obaw i niepokoju o Park w Reptach i jego dalsze, niezmienne wykorzystywanie w celach wypoczynku, rekreacji, kultury, sportu i szeroko rozumianego relaksu w kontakcie z przyrodą, w przypadku uznania Parku za rezerwat przyrody - przekazuje w odpowiedzi Przemysław Skrzypiec, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach.

Na zawarte w petycji odniesienia do zmian wprowadzonych w rezerwacie Segiet, RDOŚ tłumaczy, że rezerwat ten był notorycznie niszczony i zaśmiecany, a odwiedzający nie poruszali się wyznaczonymi ścieżkami. Po zmianach dostępne są aż trzy ścieżki, a nie jak wcześniej, tylko jedna. W przypadku zarzutu dotyczącego likwidacji ławek i dostępu do miejsc nazywanych „Kazik”, czy „Badyhause” okazuje się, że to mieszkańcy przyczynili się do konieczności wprowadzenia tych zmian.

- Stan tych miejsc i ich niewielkie wykorzystanie, skłoniło nas do usunięcia kładki, celem przywrócenia walorów tego terenu. Po oczyszczeniu obszaru ze śmieci i zalegających odpadów życie biologiczne zaczyna tam powracać wraz z ptakami, które wykorzystują je jako miejsca lęgowe, co wcześniej nie było możliwe - czytamy w odpowiedzi RDOŚ.

W kolejnej części pisma poruszony został temat samego Parku Repeckiego.

- Zakładanym celem i przedmiotem ochrony w przypadku Parku w Reptach jest zachowanie ze względów kulturowych, historycznych, społecznych, krajobrazowych i przyrodniczych fragmentu naturalnego lasu bukowego i rzeki Dramy, tworzących nierozerwalne otoczenie terenów górnictwa kruszcowego, stanowiących obiekt Światowego Dziedzictwa UNESCO, wraz z całym bogactwem fauny i flory.

Zdaniem przyrodników, zagrożeniem dla parku jest wybudowany z naruszeniem prawa tor rowerowy MTB, który nie dość, że niszczy siedliska buczyn, to również negatywnie wpływa na walory krajobrazowe. Nie dotyczy to tzw. trasy Pnioki, przebiegającej jedynie skajem chronionej buczyny, która w ramach rezerwatu planowana jest do udostępnienia w obecnej formie i przebiegu.

- Ponad 98% obecnych tras i ścieżek, z punktu widzenia potrzeb ochrony przyrody, możliwe jest do udostępnienia dla spacerowiczów (wraz z psami) i rowerzystów (w tym „Pniok”). Jest to ponad 14 km tras leśnych oraz oczywiście wszystkie trasy asfaltowe (których część jest wyłączona z planów objęcia rezerwatem przyrody). Tereny zielone (łąki), będą nadal dostępne w Parku jako miejsca biwakowania i wypoczynku - czytamy w dokumencie.

Na terenie rezerwatu utrzymane mają zostać obecne trasy i ścieżki dla pieszych, ławki pozostaną dotychczasowych miejscach, a tereny otwarte i zielone, w tym wzdłuż Dramy, pozostaną dostępne dla wypoczywających tam osób. Pod względem bezpieczeństwa nie powinno się nic zmienić.

Wbrew zarzutom mieszkańców, którzy są przeciwni utworzeniu rezerwatu, miejsca organizacji dotychczasowych imprez plenerowych nie będą wchodzić w obszar rezerwatu, natomiast organizacja rajdów czy maratonów wciąż ma być możliwa. W kwestii grzybiarzy nie przewidziano, aby byli oni specjalnie zainteresowani zbieraniem grzybów akurat w Parku Repeckim, jednak przyrodnicy są gotowi do ustępstw w postaci np. możliwości zbioru grzybów od sierpnia do października.

Konsultacje społeczne

Wszystkie swoje wątpliwości i obawy mieszkańcy będą mogli wyrazić podczas nadchodzącego spotkania. Konsultacje społeczne odbędą się w sobotę 26 kwietnia o godz. 13:00 w Salezjańskim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Tarnowskich Górach przy ul. św. Jana Bosko 1.

Park Repecki w wiosennej odsłonie. Zobaczcie zdjęcia.

Śląsk Radio ESKA Google News