- Dokładamy do zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, które w stu procentach powinny być finansowane z budżetu państwa. Na przyszły rok to jest ponad 10,5 mln złotych, dopłacamy także wciąż do oświaty. Przyszły rok to jest ponad 141 mln złotych - Mówi Agnieszka Dylewska skarbnik miasta Gliwice.
Miasto wprowadziło plan oszczędnościowy w bieżącym budżecie, jak i w zakresie wydatków majątkowych. Planowane jest także w przyszłym roku ograniczenie remontów dróg, szkół, zasobów komunalnych, zostaną także ograniczone inwestycje, a z niektórych miasto zrezygnuje w ogóle.
Ola Grochowska