Horror w taksówce w Czeladzi. Groził taksówkarzowi maczetą i skradł mu telefon. Sprawca już w rękach policji

2025-09-17 10:04

Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło pod koniec sierpnia w Czeladzi. Pasażer taksówki sterroryzował kierowcę przy użyciu maczety. Jego łupem padł telefon komórkowy. Dzięki sprawnym działaniom śledczych sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Horror w taksówce w Czeladzi. Groził taksówkarzowi maczetą i skradł mu telefon. Sprawca już w rękach policji

i

Autor: Freepik.com/ Pixabay.com

Kierowca taksówki sterroryzowany maczetą

To miał być zwykły kurs, jakich kierowcy taksówek wykonują dziesiątki każdego dnia. Niestety, przejazd z 30 sierpnia 2025 roku na długo pozostanie w pamięci kierującego taksówką międzynarodowej firmy przewozowej.

Jak przekazuje Jakub Seweryn z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, w trakcie realizacji zlecenia na terenie Czeladzi jeden z pasażerów nagle stał się agresywny. Mężczyzna wyciągnął niebezpieczne narzędzie - blisko 50-centymetrową maczetę - i zaczął grozić kierowcy.

Napastnik, chcąc doprowadzić swoją ofiarę do stanu całkowitej bezbronności, kilkukrotnie przystawiał ostrze do szyi kierowcy. Jednocześnie groził pozbawieniem życia lub zdrowia, jeśli nie spełni jego żądań. Celem ataku okazała się kradzież. Po sterroryzowaniu pokrzywdzonego sprawca zabrał jego telefon komórkowy i zbiegł.

Szybka reakcja śledczych i prokuratury

Niedługo po zdarzeniu sterroryzowany taksówkarz złożył ustne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Wszczęto śledztwo, a policjanci przystąpili do gromadzenia materiału dowodowego. Kluczowe okazały się nagrania z kamer monitoringu, które zostały zabezpieczone i poddane szczegółowym oględzinom. Równocześnie przesłuchano potencjalnych świadków zdarzenia.

Dzięki zebranym dowodom policjantom udało się wytypować, a następnie zatrzymać podejrzanego. Po doprowadzeniu do prokuratury mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Będzinie.

Sprawca na 3 miesiące trafił do aresztu

Ze względu na charakter czynu i wysoką karę, jaka grozi podejrzanemu, prokurator prowadzący sprawę podjął decyzję o konieczności zastosowania najsurowszego środka zapobiegawczego. Wystosowano wniosek do Sądu Rejonowego w Czeladzi o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na okres trzech miesięcy.

Prokuratura argumentowała swoją decyzję obawą matactwa, czyli możliwością, że podejrzany, pozostając na wolności, mógłby w bezprawny sposób wpływać na dalszy tok śledztwa. Sąd przychylił się do tego wniosku. Podejrzany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, oczekując na dalsze czynności procesowe.Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara pozbawienia wolności do nawet 20 lat. O dalszym losie zatrzymanego mężczyzny zdecyduje sąd po zakończeniu śledztwa i skierowaniu aktu oskarżenia.

Śląsk Radio ESKA Google News
Jak dobrze znasz swoje prawa? Tych rzeczy NIE MA PRAWA ci zrobić policjant
Pytanie 1 z 10
Kiedy policjant może nakazać osobie zatrzymanej dmuchnięcie w alkomat?