Sensacja w Zabrzu. Górnik ograł mistrza Polski
Górnik Zabrze nie był faworytem w starciu z Rakowem Częstochowa. Mistrz Polski uległ jednak drużynie prowadzonej przez Jana Urbana. Zabrzanie wygrali 2:1 na swoim stadionie. Zwycięstwa zapewnił im japoński pomocnik Daisuke Yokota, który w pierwszej połowie dwukrotnie pokonał bramkarza Medalików.
Gospodarze musieli w meczu z Rakowem radzić sobie bez Lukasa Podolskiego, który zmaga się obecnie z kontuzją. Piłkarze Górnika mogli jednak liczyć na swoich kibiców. Na stadionie zjawiło się prawie 15 tys. osób.
W czasie meczu kibice zabrzańskiej drużyny oczekiwali nie tylko goli. Głośno wyrażali także opinię dotyczącą sprywatyzowania klubu i wpuszczenia do środka inwestora z zewnątrz.
Na ten moment Górnik Zabrze zajmuje 12. lokatę w tabeli Ekstraklasy (13 punktów na koncie). Natomiast Raków Częstochowa znajduje się tuż za podium. 22 punkty dają drużynie Dawida Szwargi czwarte miejsce.
Poniżej udostępniamy zdjęcia kibiców z meczu Górnik-Raków:
Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Daisuke Yokota (10'), 2:0 Daisuke Yokota (22'), 2:1 Ante Crnac (82').
Składy drużyn:
Górnik Zabrze: Daniel Bielica – Boris Sekulić, Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Erik Janza (34' Michal Siplak) – Szymon Czyż (87' Adrian Kapralik), Damian Rasak, Dani Pacheco – Daisuke Yokota, Piotr Krawczyk (73' Sebastian Musiolik), Kamil Lukoszek (87' Robert Dadok).
Raków Częstochowa: Vladan Kovacević – Bogdan Racovitan (62' Jean Carlos Silva), Adnan Kovacević (69' Ben Lederman), Milan Rundić (46' Zoran Arsenić) – Fran Tudor, Giannis Papanikolaou, Władysław Koczerhin, Kamil Pestka (46' Dawid Drachal) – Sonny Kittel (62' John Yeboah), Ante Crnac, Bartosz Nowak.
Żółte kartki: Siplak, Pacheco, Janicki (Górnik Zabrze); A. Kovacević, Koczerhin, Tudor (Raków Częstochowa).