Śląskie: włamali się do wiaty sklepowej i ukradli puste butelki po piwie
Sprawcy przy pomocy skradzionego samochodu uszkodzili kratę sklepową, ukradli puszki wycofanej z obrotu kukurydzy i kontenery z pustymi butelkami po piwie, po czym odjechali w siną dal.
Ustalenie tożsamości sklepowych złodziei było kwestią czasu. Okazało się, że za tym wyrafinowanym przestępstwem stoi dwóch mężczyzn w wieku 25 i 29 lat. Mundurowi odzyskali skradzionego opla, a "geniusze zbrodni" usłyszeli zarzut wspólnej kradzieży z włamaniem.
Młodszy z mężczyzn został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia. Starszy usłyszał jeszcze 8 innych zarzutów, które dotyczyły jego innych włamań m.in. do sklepów i myjni samochodowych.
Mężczyzna popełniał przestępstwa w warunkach recydywy, dlatego grozi mu surowszy wymiar kary. 29-latek może spędzić w więzieniu nawet 15 lat. Jedno jest pewne - najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Polecany artykuł: