Grzybki i joint w przesyłce z USA
Funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach skontrowali przesyłki na terenie sortowni pocztowej w Zabrzu. W jednej z nich pies służbowy Kodi, który pomaga w akcji mundurowym, wywęszył środki odurzające.
Jak się okazało - w paczce nadanej w Stanach Zjednoczonych do Krakowa znaleziono grzybki oraz jointa.
- Badania laboratoryjne wykazały w suszonych grzybkach obecność psylocyny – substancji psychotropowej, a w suszu roślinnym obecność substancji THC. Biorąc pod uwagę masę tego jointa może ona stanowić maksymalnie 2 działki/porcje handlowe. Natomiast uwzględniając stężenie THC, wystarczającą do odurzenia się 23 osób - czytamy w komunikacie Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach.
Przesyłka pocztowa wraz z zawartością została zatrzymana do sprawy karnej. Za przywóz środków odurzających, substancji psychotropowych, nowych substancji psychoaktywnych lub słomy makowej grozi wysoka kara grzywny i kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat.