Film kręcony na Śląsku z nagrodą w Cannes
Ostatecznie produkcja nie otrzymała Złotej Palmy (wygrała francuska propozycja pt. "Anatomy of a Fall"), ale zgarnęła dwie inne, niezwykle prestiżowe nagrody. "The Zone of Interest" został nagrodzony statuetką Grand Prix, którą reżyser Jonathan Glazer odebrał z rąk legendarnego Quentina Tarantino. Ponadto film otrzymał Nagrodę FIPRESCI od Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych.
"Za radykalność formalną, złożoność ścieżki dźwiękowej oraz kontrast między niewidocznymi na ekranie zbrodniami za murem a rzekomym rajem. Przedstawiając tragiczne wydarzenia historii, Glazer zaproponował refleksję nad ignorancją jako chorobą, która łączy przeszłość z teraźniejszością" - napisali jurorzy z MFKF w uzasadnieniu decyzji.
"The Zone of Interest" to film o banalności zła
"Strefa interesów" opowiada o rodzinie komendanta obozu koncentracyjnego koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, która próbuje ułożyć sobie życie w willi tuż za obozowym murem. Zainspirowany powieścią Martina Amisa o tym samym tytule, film porusza tematykę banalności zła i obojętności na krzywdę innych.
Produkcja została zrealizowana w całości w Polsce, a spora część kadrów powstała w woj. śląskim. Zdjęcia kręcono m.in. we wnętrzach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego i Śląskich Sejfów. Za ich realizację odpowiadał Łukasz Żal, a produkcją zajmowała się Ewa Puszczyńska (oboje wcześniej pracowali na planie "Zimnej Wojny" i "Idy").
Film powstał w koprodukcji z Instytucją Filmową Silesia Film i został dofinansowany przez Śląski Fundusz Filmowy oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej.