Ewa Weber pierwszym zastępcą prezydenta Zabrza
W zabrzańskim samorządzie doszło do politycznego zwrotu akcji. Nowo wybrany prezydent miasta Kamil Żbikowski powołał Ewę Weber na stanowisko wiceprezydenta. Decyzja ta jest o tyle zaskakująca, że jeszcze ponad miesiąc temu oboje byli zaciekłymi rywalami w drugiej turze przedterminowych wyborów. Różnica między kandydatami wyniosła wówczas zaledwie 106 głosów - Żbikowskiego poparło 16 031 mieszkańców (50,17 proc.), a Weber 15 925 (49,83 proc.).
Podczas konferencji prasowej prezydent Żbikowski podkreślił, że docenia wiedzę i samorządowe doświadczenie swojej byłej kontrkandydatki. Wskazał, że jej kompetencje będą kluczowe w zarządzaniu miastem, które znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Decyzję o powołaniu Weber przedstawił również jako gest wyciągnięcia ręki do drugiej części elektoratu.
- Pani Ewa Weber jest reprezentantem tej drugiej części elektoratu, który w drugiej turze nie zagłosował na mnie, więc jest to pewien symbol pojednania i współpracy, reprezentujący niejako wszystkich wyborców (...). Jest to osoba bardzo doświadczona w pracy samorządowej, zarówno jesli chodzi o funkcję wiceprezydenta miasta, jak i w samym Zabrzu, jesli chodzi o ścieżkę kariery urzędniczej - powiedział Kamil Żbikowski.
Nowy układ sił w Radzie Miasta
Powołanie Ewy Weber na stanowisko wiceprezydenta ma nie tylko wymiar symboliczny, ale przede wszystkim praktyczny. Do tej pory największym wyzwaniem dla Kamila Żbikowskiego było uzyskanie stabilnej większości w Radzie Miasta Zabrze. Dzięki nowemu sojuszowi ten problem został rozwiązany. Podczas konferencji prasowej Ewa Weber poinformowała, że jej wejście do zarządu miasta gwarantuje poparcie ze strony 16 radnych, w tym z klubów Koalicja Obywatelska - Nowe Zabrze oraz Przyjazne Zabrze.
Sama Weber, która w kampanii startowała z własnego komitetu, ale była kojarzona ze środowiskiem Koalicji Obywatelskiej, zadeklarowała gotowość do wspólnej pracy na rzecz miasta.
- Podejmując się startu w wyborach miałam swoje plany i pomysły. Wiele z tych pomysłów jest zbieżnych z pomysłami, które pan prezydent Kamil Żbikowski prezentował również w ramach swojej kampanii. Miasto Zabrze jest dla mnie niezwykle ważne, wazni są dla mnie mieszkańcy. Chcę, żeby miasto naprawdę mogło się rozwijać. Mamy przed sobą wiele ważnych i trudnych tematów, ale również przestrzeni żeby zbudowac miasto wielopokoleniowe i żebyśmy mogli wyjść na przeciw oczekiwaniom mieszkańców - powiedziała Ewa Weber.
Niejasna pozostaje natomiast przyszłość Borysa Borówki, lokalnego lidera Prawa i Sprawiedliwości, który w pierwszej turze wyborów uzyskał trzeci wynik. Po udzieleniu poparcia Żbikowskiemu przed drugą turą, był on wymieniany jako potencjalny kandydat na wiceprezydenta. Zapytany o tę kwestię, prezydent Zabrza odpowiedział wymijająco, podkreślając chęć współpracy ponad podziałami.
- Być może jestem idealistą, ale chciałbym, żebyśmy w Zabrzu współpracowali ponad podziałami - zaznaczył.
Zgodnie z ustawą, prezydent może powołać jeszcze dwóch zastępców, a ich nazwiska mają być znane w najbliższych tygodniach.
Burzliwy rok w zabrzańskim samorządzie
Ostatnie miesiące były dla Zabrza czasem politycznej niestabilności. Przedterminowe wybory były koniecznością po tym, jak w majowym referendum decyzja mieszkańców odwołana została prezydentka Agnieszka Rupniewska, która rządziła miastem zaledwie przez rok. W 2024 roku wygrała ona wybory, pokonując w drugiej turze Małgorzatę Mańkę-Szulik, kierującą Zabrzem przez ponad 17 lat.
Po odwołaniu Rupniewskiej miasto przez kilka miesięcy nie miało włodarza. W roli komisarza powołano wtedy Ewę Weber, która ma bogate doświadczenie w administracji. Wcześniej była m.in. wiceprezydentem Gliwic, dyrektorem generalnym w Ministerstwie Aktywów Państwowych oraz przez wiele lat pracowała w zabrzańskim urzędzie.
Przez ten krótki okres Weber udało się wzbudzić duże zaufanie wśród mieszkańców i w przedterminowych wyborach uzyskała drugi najwyższy wynik. Choć ostatecznie nie została kolejną prezydentką, a fotel prezydenta po ponad 18 latach znów objął mężczyzna, z zabrzańskim magistratem Weber nie pożegnała się na długo. Czas pokaże, co wyniknie z tego dość nietypowego połączenia sił.
Zabytkowa Elektrownia Zabrze sprzedana. Jej rewitalizacją zajmie się grupa Arche. Zobaczcie zdjęcia
