38-latek odpowie za nieobyczajne zachowania w Parku Budnioka
Policjanci z Komisariatu Policji II w Katowicach zakończyli intensywne działania prowadzone po licznych zgłoszeniach dotyczących mężczyzny zachowującego się nieobyczajnie na terenie Parku Alojzego Budnioka. Dzięki zebranym informacjom i pracy funkcjonariuszy ustalono jego tożsamość, a 38-letni mieszkaniec Świętochłowic usłyszał już zarzuty w sprawie.
Przypominamy, że o sprawie ekshibicjonisty informowaliśmy już 24 listopada, wówczas rzecznik prasowy KMP - asp. Dominik Michalik potwierdził prowadzenie czynności w tej sprawie.
Policjanci weryfikowali każde zgłoszenie od mieszkańców i realizowali szeroki zakres czynności mających na celu ujęcie sprawcy. Analiza materiałów, działania operacyjne oraz współpraca z innymi jednostkami pozwoliły na jego identyfikację.
We wtorek, 2 grudnia 2025 roku mężczyzna stawił się w komisariacie, gdzie wykonano z nim czynności procesowe. Usłyszał dwa zarzuty dotyczące nieobyczajnych wybryków i przyznał się do winy. Wkrótce do sądu trafi wniosek o jego ukaranie.
Za tego rodzaju wykroczenia Kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności, grzywnę lub naganę. Policja podkreśla, że wszelkie naruszenia norm społecznych, zwłaszcza w miejscach publicznych, będą konsekwentnie eliminowane.
Ekshibicjonizm to przestępstwo
Policjanci podkreślają, że publiczne obnażanie się jest w Polsce traktowane jako wykroczenie określane mianem nieobyczajnego wybryku. Prawo przewiduje za nie szeroki wachlarz kar – od samej nagany, przez grzywnę, która może sięgać nawet 1500 zł, aż po ograniczenie wolności lub krótkotrwały areszt. W praktyce oznacza to, że sprawca może zostać zobowiązany do wykonywania prac społecznych, poddany nadzorowi kuratora albo trafić do aresztu na czas określony przez sąd.