Dziecko w oknie życia w Jaworznie
To pierwszy taki przypadek w historii Okna Życia, które działa w Jaworznie już siódmy rok. Miejscem tym opiekuje się na co dzień przychodnia Pro Familia Med. Okno Życia zostało stworzone w 2016 r., lecz do tej pory wydawało się niepotrzebne. Do czasu.
Dzwonek w oknie życia przy przychodni "Pro Familia Med" w Jaworznie rozległ się przed północą w środę 7 czerwca.
Okazało się, że na niewielkim kocyku leżało dziecko. Zostało natychmiast zabrane i przebadane.
- Oddane w dniu wczorajszym do OKNA ŻYCIA Dzieciątko jest bezpieczne i zdrowe, pod najlepszą opieką medyczną w Oddziale Neonatologii - informuje Monika Maciejowska, współwłaściciel Przychodni Pro Familia Med w Jaworznie.
Zgodnie z prawem, pozostawienie dziecka w oknie życia w całej Polsce lest legalnym sposobem oddania dziecka przez rodziców. Dalej procedura jest następująca: dziecko zostaje przekazane do szpitala na oddział pediatrii, gdzie jest badane i ewentualnie leczone. Sądownie dziecku nadaje się imię i nazwisko, choć czasem matka pozostawia kartkę z imieniem dla dziecka. Później umieszcza się dziecko w Pogotowiu Rodzinnym, gdzie oczekuje na adopcję.
– Sytuacje matek są różne i nie potępiamy tych, które pozostawiają dziecko w oknie, ale należy robić wszystko, aby nie doszło do sytuacji, w której noworodek traci życie na skutek porzucenia – mówi lekarz Ryszard Maciejowski, cytowany przez serwis niedziela.
Rodzice zostawiający dziecko w oknie życia nie są narażeni na konsekwencje prawne, choć w niektórych przypadkach ich tożsamość ustala policja.