Droga przez środek lasu w Panewnikach. Radni zagłosowali za przyjęciem kontrowersyjnego planu

Według planu, ulica Owsiana tuż przed pierwszymi zabudowaniami odbije na wschód, pobiegnie przez las i wzdłuż Ślepiotki w stronę ul. Panewnickiej, Bałtyckiej i Gościnnej.

Władze miasta liczą, że budowa w przyszłości ułatwi przejazd samochodem przez tzw. zachodnią obwodnicę miasta do autostrady A4 w Chorzowie. Argumentują też, że obecny stan drożności i bezpieczeństwa układu drogowego w ciągu ul. Owsianej odbiega od pożądanego poziomu i "istotnie ogranicza możliwości wprowadzenia transportu zbiorowego".

Ponad 1,1 tys. podpisów pod petycją przeciwko budowie nowego śladu ul. Owsianej

To jednak nie przekonało mieszkańców Panewnik, którzy rozpoczęli protest przeciwko "drodze przez las". Przeciwnicy takiego rozwiązania podnoszą, że budowa nowego śladu ul. Owsianej przyniesie ze sobą degradację terenów zielonych, zanieczyszczenia i hałas. A to wszystko razem wzięte znacząco pogorszy jakość życia w dzielnicy. Ich zdaniem, inwestycja przysłuży się wyłącznie mieszkańcom Mikołowa czy Tychów, a nie katowiczanom.

Mieszkańcy Panewnik zbierają podpisy pod internetową petycją, w której proszą władze miasta o odstąpienie od pomysłu budowy nowego śladu ul. Owsianej. Na chwilę obecną pod apelem podpisało się ponad 1,1 tys. osób.

Radni z ugrupowania prezydenta i klubu PiS za budową drogi przez las 

Grupa przeciwników "Nowej Owsianej" wzięła również udział w dzisiejszej sesji rady miasta. Mieszkańcy do ostatniej chwili liczyli, że kontrowersyjny projekt uchwały zostanie wycofany z głosowania. Z taką propozycją wystąpił nawet radny Adam Lejman-Gąska, jednak jego pomysł odrzucono.

Finalnie projekt uchwały w sprawie miejscowego planu dla Panewnik został przegłosowany głosami radnych Forum Samorządowego Marcina Krupy i PiS. Przeciwko głosowali wszyscy radni Koalicji Obywatelskiej i niezrzeszony Dawid Durał. Radni Bartosz Wydra i Wiesław Mrowiec byli nieobecni.

Jak podkreśla Sandra Hajduk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice: "Ustalenie w planie nie przesądza o realizacji inwestycji, stanowi jedynie rezerwę terenu określającą brzegowe warunki ewentualnych prac projektowych w przyszłości".