Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że do gmin, powiatów i województw w ramach piątej edycji Rządowego Program Inwestycji Strategicznych trafi blisko 5 mld zł na rozwój stref przemysłowych. Spośród wielu wniosków, bezzwrotne dofinansowanie otrzymają 52 inwestycje. Jedną z tych inwestycji jest budowa drogi do Euroterminala w Sławkowie. Bezzwrotne dofinansowanie wyniesie nawet do 98 proc. wartości inwestycji. Minimalny poziom udziału własnego samorządu wynosi 2 proc. Na drogę łączącą DK 94 z Euroterminalem rząd postanowił przeznaczyć 250 mln zł.
- Mamy to! 250 milionów złotych! Na budowę łącznika drogowego między DK94 a Euroterminalem i stacją PKP LHS. Czeka nas ogrom pracy, gdyż jest to kolejny projekt strategicznej zmiany dla Sławkowa, który właśnie rozpoczynamy – napisał na swoim facebookowym profili burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk.
Budowa drogi do Euroterminala: jest obietnica
Ogłoszenie wyników konkursu na dofinansowanie strategicznych inwestycji to jedynie obietnica przyznania pieniędzy. Na razie nie są znane ani konkretne terminy skorzystania z pieniędzy, ani dodatkowe zasady organizacji przetargów i możliwości finansowania dodatkowych wydatków.
Inwestycja jest potrzebna od zaraz, o czym doskonale wiedzą mieszkańcy Sławkowa i mieszkańcy sąsiednich Strzemieszyc - dzielnicy Dąbrowy Górniczej. Od lat systematycznie organizują protesty i pikiety w sprawie TIRów, które przejeżdżają przez ich ulice, co jest nie tylko niebezpieczne, ale i powoduje realne problemy - drgania domów i powstawanie szkód budynków i dróg.
Droga do Euroterminala najwcześniej za 4 lata
Burmistrz Sławkowa na konferencji zorganizowanej w sobotę zastrzegł, że bez dodatkowego wsparcia, m.in. na wkład własny lub do prowadzenia procesu inwestycyjnego, Sławków – z 50 milionowym budżetem - nie jest w stanie samodzielnie realizować takiej inwestycji. Wskazał, że otrzymał już zapewnienie 2 proc. wkładu własnego ze strony władz Euroterminala, a także pomocy ze strony Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Burmistrz Sławkowa oszacował, że – po otrzymaniu promesy inwestycyjnej - w ciągu dziewięciu miesięcy uda się przygotować program funkcjonalno-użytkowy, a następnie ogłosić przetarg na realizację w formule projektuj i buduj. Następnie, po przeprowadzeniu procedury przetargowej, rok do półtorej powinno zająć projektowanie i kolejne dwa – do dwóch i pół roku budowa.
- Czy się cieszę? Z jednej strony tak, ale z drugiej strony to wciąż tylko obietnica. Ile to razy mówiono nam, że droga jest w jakimś programie, że będą pieniądze. Efekt jest taki, że wzmożony ruch ciężkich samochodów tuż pod oknami mieszkańców jest nie do wytrzymania - mówi jeden z mieszkańców Strzemieszyc.
Protesty mieszkańców: NIE dla TIRów do Euroterminala
O wsparcie budowy połączenia drogowego do terminala logistycznego w Sławkowie i zakończenia linii LHS, czyli najdłuższej linii szerokotorowej w Polsce przeznaczonej do transportu towarowego, władze Dąbrowy Górniczej i Sławkowa oraz powiatu będzińskiego apelują od lat. Dotąd do obu tych miejsc lokalnymi ulicami codziennie przejeżdżają setki pojazdów ciężarowych. A to dlatego, że gdy budowano terminal, miał być miejscem przeładunku wyłącznie kolejowego. Nikt ni zaprojektował drogi. Dlatego od kilku lat mieszkańcy regularnie wychodzą na ulice i protestują z banerami: TIRy STOP i Kierowco zwolnij, daj nam żyć.
Samorządowcy wypracowali koncepcję doraźnego rozwiązania problemu – do czasu budowy docelowego połączenia Euroterminalu z ekspresową trasą S1. Ma to być budowa 2,5-kilometrowego łącznika na niezabudowanych gruntach na terenie Dąbrowy Górniczej, w okolicach ul. Rodzinnej, prowadzącego w kierunku DK94 - z jednym obiektem inżynierskim nad linią kolejową.
Do czasu budowy takiego połączenia do DK94 miasta i powiat będziński (zarządzający drogami w Sławkowie) postanowiły wprowadzić naprzemienne, co dwa miesiące, ograniczenie tonażowe na swoich lokalnych drogach wiodących do Euroterminalu: Dąbrowa Górnicza w dzielnicy Strzemieszyce, a powiat będziński - na sławkowskich ulicach.