Poszukiwania 54-latki nad Zalewem Sosina
W piątek 8 sierpnia około godziny 17:10 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 54-letniej kobiety pochodzącej z Bytomia. Z informacji przekazanych przez zaniepokojonych znajomych wynikało, że miała ona dołączyć do nich nad popularnym Zalewem Sosina, gdzie wspólnie planowali spędzić czas. Niestety, kobieta nie dotarła na umówione miejsce, a próby nawiązania z nią kontaktu telefonicznego kończyły się niepowodzeniem.
Sytuacja stała się dramatyczna, gdy kilka minut przed godziną 17:00 telefon zaginionej w końcu odebrała nieznajoma kobieta. Poinformowała ona, że wraz z koleżanką znalazła telefon komórkowy leżący samotnie zaledwie kilka metrów od brzegu, po przeciwnej stronie zalewu. Informacja ta, w połączeniu z ustaleniami, że 54-latka mogła znajdować się w kryzysie emocjonalnym, postawiła na nogi wszystkie służby. Istniało realne podejrzenie, że jej życie i zdrowie mogą być zagrożone.
Mobilizacja służb na szeroką skalę
Decyzja o rozpoczęciu akcji poszukiwawczej zapadła natychmiast. Do działań zaangażowano wszystkie dostępne siły i środki. Na miejsce skierowano nie tylko patrole interwencyjne z Jaworzna, ale również funkcjonariuszy z innych wydziałów miejscowej komendy. Wsparcia udzieliła także kompania alarmowa z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach.
Równolegle do działań policyjnych na wezwanie odpowiedzieli strażacy. W akcji wzięli udział zarówno funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej, jak i druhowie z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z Długoszyna, Dąbrowy Narodowej, Jelenia oraz Ciężkowic. Aby maksymalnie zwiększyć skuteczność poszukiwań, wykorzystano specjalistyczny sprzęt, w tym drona do obserwacji terenu z powietrza, quada do patrolowania trudno dostępnych obszarów lądowych oraz ponton, którym sprawdzano taflę wody i linię brzegową.
Szczęśliwy finał akcji
Teren wokół Zalewu Sosina został starannie podzielony na sektory, aby żaden fragment nie został pominięty. Służby przeszukiwały brzegi zbiornika, pobliski teren leśny oraz kontrolowały samą taflę wody. Jednocześnie patrole zmotoryzowane sprawdzały okoliczne dzielnice Jaworzna, poszukując jakichkolwiek śladów zaginionej.
Po kilku godzinach intensywnych i pełnych napięcia działań nadeszła informacja, na którą wszyscy czekali. Akcja poszukiwawcza zakończyła się szczęśliwie - okazało się, że 54-latka jest cała i zdrowa. Odnalazła się w swoim miejscu zamieszkania w Bytomiu.
