Gościem kolejnej rozmowy Wojewódzkiego i Kędzierskiego w Onecie był pochodzący z Dąbrowy Górniczej Dawid Podsiadło. Rozmowa dotyczyła najnowszej płyty artysty „Lata Dwudzieste”, ale padła też odważna deklaracja ze strony piosenkarza. - Udało mi się zdobyć akt chrztu i teraz jak będę w rodzinnych stronach i wygospodaruję czas na to, to poprosiłbym o tę apostazję. Nie chcę zaburzać statystyk i korzystać z przywilejów organizacji, z którą niewiele mnie łączy – mówi muzyk.
Mam problem z instytucją, a nie z wiarą. Wszyscy widzimy kolejne mnożące się przypadki pedofilii, wtrącanie się w sprawy polityczne, światopoglądowe. Nie piętnuję wiary, tylko hipokryzje – stwierdził w rozmowie Podsiadło.
Dodał także, że utwór „Post” z jego najnowszego albumu jest reakcją na wszystko, co dzisiaj prezentują sobą osoby związane z Kościołem. Szczególnie na próby przekazywania wartości przez osoby z brakami w moralności.
Znane osoby dokonują apostazji
Jak zauważa portal rozrywka.wprost.pl w ostatnim czasie coraz więcej osób w Polsce wystąpiło z Kościoła. Wśród nich znalazły się także znane osoby. O swojej apostazji głośno mówiła piosenkarka Margaret, polityk Klaudia Jachira, dziennikarka Anaa Dziewit-Meller, aktor Artur Barciś, czy Maryla Rodowicz.