Częstochowa: 15-latek zaatakował rodziców nożem. Trafił do psychiatryka
Do ataku 15-latka na rodziców doszło w dzielnicy Raków w Częstochowie w niedzielę 20 listopada. Nieoficjalnie powodem ataku było zabranie przez mamę 15-latka jego telefonu komórkowego. Chłopiec zaatakował najpierw matkę, a następnie ojca, który stanął w jej obronie. Poszkodowani mieli obrażenia szyi, twarzy oraz barku i trafili do szpitala. 15-latek natomiast został przewieziony do szpitala psychiatrycznego na konsultację, ale ostatecznie zdecydowano się go tam zostawić.
- Zatrzymany przez policję 15-latek, który zaatakował swoich rodziców, trafił na oddział psychiatryczny. Taką decyzję podjęli lekarze - mówi nam Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Trwa przesłuchiwanie świadków, zbieranie materiału dowodowego.
Prokuratura prowadzi śledztwo ukierunkowane na usiłowanie zabójstwa. Czy 15-latek odpowie jak dorosły? - Tak, jeśli taką decyzję podejmie sąd rodzinny, do którego skierowaliśmy sprawę. Może on uznać, że w przypadku poważnych przestępstw, jak zabójstwo czy usiłowanie zabójstwa, podejrzany może odpowiadać jak osoba dorosła. Wówczas sprawa wróci do prokuratury - mówi Ozimek.
Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące usiłowania zabójstwa dwóch osób.