Coraz niższa temperatura i coraz większe mrozy za oknem mogą być powodem hipotermii. Pierwszymi objawami tego zjawiska są dreszcze, ospałość, drgawki i apatia - mówi Adrian Uciński z Izby Przyjęć z sosnowieckiego Szpitala Miejskiego. Pierwsze postępowanie, jakie powinno nastąpić, gdy wyczujemy, że odczuwamy wychłodzenie to przede wszystkim powinniśmy się ogrzać i poruszać. Jeżeli mamy mokre ubranie, powinniśmy je zdjąć i nałożyć suche. Powinniśmy również odizolować się od otoczenia folią termiczną. Nieważne, którą stroną - złotą czy srebrną - ważne, żeby się zabezpieczyć szczelnie - dodaje.
Gdy temperatura ciała spadnie poniżej 30 stopni wtedy może dojść nawet do zgonu. W okresie zimowym najbardziej na hipotermie narażone są osoby bezdomne, osoby starsze, które mają słabą aktywność fizyczną czy dzieci. Gdy widzimy, że ktoś zmaga się w naszym otoczeniu z wychłodzeniem, bez zawahania wezwijmy karetkę. Ważne jest również to, by osobie w stanie hipotermii dostarczyć odpowiednią ilość glukozy.