Rząd chce ratować Rafako
W środę, 30 kwietnia premier Donald Tusk odwiedził Hutę Częstochowa. W trakcie spotkania rozmawiano o planach Ministerstwa Przemysłu, by stworzyć strategię dla polskiego hutnictwa. Poruszono również temat Rafako.
Premier poinformował o przekazaniu ponad 700 mln zł do Agencji Rozwoju Przemysłu. Środki te posłużą pomocy dwóm raciborskim firmom – Rafako i Rafamet. Jeśli chodzi o Rafako, kontynuacja dotychczasowej działalności jest niemożliwa. Jednak rząd ma swoją wizję na przywrócenie przedsiębiorstwa do życia.
Pracujemy – nie ukrywam – nad tym, aby umieścić w Raciborzu, być może właśnie tam, gdzie produkowano kotły, bardziej taką wyspecjalizowaną produkcję zbrojeniową. Pracujemy nad kilkoma wariantami (...) Jak będziemy gotowi z konkretnym projektem, to w Raciborzu przedstawimy szczegóły tego projektu – zadeklarował szef rządu.
Jak podkreślił, Rafako ma stać się zakładem produkującym "rzeczy opłacalne".
Więc jeśli zdecydowaliśmy się, żeby przeznaczyć grube pieniądze na podtrzymanie Rafako, to proszę mi wierzyć, z dobrymi pomysłami na uruchomienie tej produkcji w przyszłości. Ale dzisiaj przechodzimy przez ten czas, w którym musimy uratować to miejsce na mapie Raciborza i Polski, i zrobimy to – podsumował premier.
Wsparcie z ARP trafi też do Rafametu, co ma umożliwić firmie nie tylko przetrwanie, ale i rozwój.
Rafako i Huta Częstochowa połączą siły?
Podczas konferencji prasowej premier został zapytany o to, czy możliwa jest synergia produkcji Huty Częstochowa z produkcją Rafako.
Ja nie chcę rzucać słów na wiatr. Ja byłem w Rafako, już trochę czasu minęło; i wtedy liczyłem na dużo lepszą synergię i współpracę, szczególnie na poziomie właścicielskim. I nie ukrywam rozczarowania – ocenił.
Jego zdaniem musi to być "mapa synergii obejmująca cały kraj".
– Jeśli my wiemy, że województwo śląskie to są dziesiątki, jeśli nie setki potencjalnych miejsc dobrze przygotowanych do produkcji, (...) to ta przestrzeń na zbudowanie tej synergii, być może także w niedalekiej przyszłości między Hutą Częstochowa a Rafako, (...) będzie gotowa – podkreślił.
Upadek Rafako
We wrześniu zeszłego roku zarząd Rafako złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Wskazano na brak możliwości uzgodnienia z kluczowymi wierzycielami szczegółowych zasad konwersji zobowiązań spółki na akcje w podwyższonym kapitale zakładowym. Nie udało się również wypracować alternatywnego scenariusza dalszej restrukturyzacji zobowiązań spółki, które pozwoliłyby na redukcję zadłużenia, a tym samym – odzyskanie zdolności pozyskania zewnętrznego finansowania na na realizację przyszłych zamówień.
W marcu tego roku Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało, że szuka rozwiązań, by Rafako mogło nadal funkcjonować. Agencja Rozwoju Przemysłu uczestniczy w rozmowach z potencjalnym inwestorem ws. przejęcia spółki i stworzenia modelu jej finansowania.
Grupa Rafako jest generalnym wykonawcą bloków energetycznych oraz czołowym w Europie producentem kotłów. Firma zajmuje się projektowaniem i wytwarzaniem kotłów m.in. na parametry nadkrytyczne i fluidalne, a także urządzenia ochrony środowiska, takie jak instalacje odsiarczania i odazotowania spalin, elektrofiltry oraz instalacje do termicznej utylizacji odpadów i spalania biomasy. Spółka świadczy usługi w zakresie budownictwa przemysłowego oraz realizacji projektów z branży ropy i gazu.