W czwartek 30 marca około godz. 7:40 chorzowskie służby przyjęły zgłoszenie, że na jednym z przystanków w mieście przypuszczalnie znajduje się nieżywy człowiek.
Zwłoki mężczyzny miały leżeć na przystanku tramwajowym Chorzów Polna, tuż przy ul. Katowickiej (DK 79). Po przybyciu na miejsce policja potwierdziła zgłoszenie.
Na czas prowadzenia czynności zwłoki odseparowano od pasażerów. Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci denata. Policja ujawnia tylko, że był to mężczyzna w wieku 39 lat. Prokurator zarządził sekcję zwłok.