Chciał spędzić Sylwestra w Krakowie. Zamiast wynająć kwaterę, padł ofiarą oszustów

i

Autor: Pixabay.com, archiwum

Kryminalne

Chciał spędzić Sylwestra w Krakowie. Zamiast wynająć kwaterę, padł ofiarą oszustów

2024-12-08 10:04

W okresie świąt Bożego Narodzenia oraz Sylwestra wielu z nas decyduje się na wyjazd poza dom. Atrakcyjnych ofert wynajmu poszukujemy najczęściej w Internecie. Niestety to właśnie tam czyhają na nas oszuści. Przekonał się o tym mieszkaniec Sosnowca, który stracił swoje oszczędności.

Sylwestrowi oszuści w akcji

Mieszkaniec Sosnowca chciał spędzić wymarzonego Sylwestra w Krakowie. Wyszukał w Internecie ogłoszenie dotyczące wynajmu interesującego go apartamentu. Cena była bardzo atrakcyjna, więc szybko chciał zarezerwować sobie termin. W tym celu skontaktował się z właścicielem obiektu i podczas wymiany wiadomości dowiedział się, że interesujący go termin w okolicach Sylwestra jest dostępny. Musiał jednak wpłacić zaliczkę.

Nie było czasu do stracenia, bo przecież apartament w tak atrakcyjnej cenie zaraz zostanie zabukowany. Sosnowiczanin wpłacił pieniądze, a wtedy… Kontakt z właścicielem obiektu nagle się urwał. Okazało się, że zamiast zorganizować sobie wymarzonego Sylwestra, mieszkaniec Sosnowca dał się oszukać. O sprawie poinformował policjantów.

Śląsk Radio ESKA Google News
Autor:

Oszustwo „na kwaterę”

Sprawa sosnowiczanina nie jest odosobnionym przypadkiem. Jest to znana policji metoda oszustw "na kwaterę", do których dochodzi najczęściej w sezonie wakacyjnym, świątecznym lub podczas ferii.

- Przestępcy umieszczają w internecie ogłoszenia dotyczące wynajmu pokoju w pensjonacie, domku letniskowego czy apartamentu. Oferta bardzo często jest atrakcyjna cenowo, co przyciąga wielu chętnych. Najczęściej okazuje się jednak, że taki obiekt nie istnieje w tym miejscu lub przestępca tylko podszywał się pod jego właściciela - informują policjanci.

Mechanizm działania przestępców jest prosty. Publikują ogłoszenie, a kiedy ktoś się z nimi kontaktuje, informują, że musi wpłacić zaliczkę. Po wpłacie pieniędzy kontakt się urywa, a ogłoszenie znika.

Policjanci radzą, jak bezpiecznie zaplanować wyjazd. Po pierwsze należy zweryfikować czy obiekt w ogóle istnieje. Możemy poprosić o dokładny adres oraz zdjęcia.

- Warto również zadzwonić bezpośrednio pod wskazany w internecie telefon, aby upewnić się, czy interesujący nas termin jest dostępny, a właściciel rzeczywiście udostępniał ogłoszenie w sieci. Przestępcy często podszywają się pod istniejące obiekty i wykorzystują zdjęcia znajdujące się na oficjalnych stronach internetowych - przestrzegają policjanci.

Kolejnym aspektem jest cena. Wyjątkowe i bardzo tanie okazje to najczęściej próba oszustwa. Nie dajmy się zwieść „mega okazją” i nie działajmy w pośpiechu. W przypadku rezerwowania kwatery warto sprawdzić opinie o obiekcie oraz dopytać o możliwość odwołania rezerwacji czy zapłaty na miejscu. W przypadku wpłacania zaliczki nie decydujmy się na przekazywanie pieniędzy poprzez wysłany przez wynajmującego linki lub przekazani emu kodu blik.

Warto również zachować numer ogłoszenia, nazwę strony, na której się znajdowało, oraz całą korespondencję z wynajmującym i jego dane kontaktowe.