Najbardziej toksyczne ryby na święta. Na szczycie listy karp

i

Autor: Getty Images Najbardziej toksyczne ryby na święta. Na szczycie listy karp

Boże Narodzenie

Ceny karpia na Wigilię 2023 zaskoczą? Są pierwsze prognozy ekspertów

2023-10-27 23:30

Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami. W sklepach już od września można kupić ozdoby świąteczne, czy też kalendarze adwentowe. Podczas świąt,a dokładnie wigilii nie może zabraknąć także Karpia. I choć do świąt jeszcze kilka tygodni, w sieci pojawiły się pierwsze informacje o jego cenach.

Ceny karpia podczas Świąt Bożego Narodzenia 2023

Wiele Polaków nie wyobraża sobie wigilii bez karpia. Część osób przygotowuje go w piekarniku, a inni smażą na maśle czy też oleju. Już za nieco ponad dwa miesiące karp będzie gościł na większości wigilijnych stołów. A jak w tym roku inflacja wpłynęła na jego cenę?

Cena fileta z karpia w ciągu roku wzrosła o 80 proc. Zamiast 50 zł trzeba zapłacić 86 zł za kg – przyznał w rozmowie z portalem Kancelaria Lega Artis właściciel sklepu rybnego.

Za karpia zapłacimy tyle samo co w 2022 roku?

Natomiast zdaniem hodowców ceny karpia nie pójdą aż tak drastycznie w górę. Duży wpływ na to będzie miała stabilizacja cen pasz.

Ceny pasz się ustabilizowały i gospodarstwa rybackie mogą utrzymać cenę na ubiegłorocznym poziomie. W sklepie powinien kosztować 25-30 złotych za kilogram - stwierdził Andrzej Dmuchowski, wiceprezes Polskiego Karpia, spółki zrzeszającej producentów tej ryby w rozmowie z "Faktem".

Przypomnijmy, że w 2021 roku karp u hodowcy kosztował maksymalnie 20 zł, a  już rok później prawie 30 zł za kg. W marketach w 2022 roku przeciętnie za filet płaciło się między 50 a 60 zł za kg, a za dzwonek nawet 75 zł za kg.

Innym sposobem na zachowanie ubiegłorocznych cen karpia może być zmniejszenie jego gramatury. - Patrząc na nasze stawy i słuchając tego, co mówią koledzy-rybacy, spodziewamy się dużo niewyrośniętej ryby. Ten karp nie trafi do sprzedaży, a zostanie na następny rok. Ryba, która ma 800 gram, nie nadaje się do handlu – tłumaczył "Faktowi" Przemysław Urniaż, dyrektor ds. infrastruktury i logistyki gospodarstwa Stawy Milickie SA.