Bielsko-Biała: Przygotowania do świąt takie, że aż się robota paliła w rękach. Dosłownie

i

Autor: Archiwum Bielsko-Biała: Przygotowania do świąt takie, że aż się robota paliła w rękach. Dosłownie

Wielkanoc na sygnale

Bielsko-Biała: Przygotowania do świąt takie, że aż się robota paliła w rękach. Dosłownie

W sobotę 8 kwietnia służby zostały wezwane do budynku przy ul. Lompy w Bielsku Białej, gdzie włączył się system alarmowy. Na miejsce pojechała straż pożarna i policja.

Jak informuje portal bielsko.biala.pl zgłoszenie wpłynęło o godz. 17:42. Na Lompy pojechały dwa zastępy straży pożarnej oraz policja. Na miejscu okazało się, że faktycznie, dymu było bardzo dużo, który uruchomił czujniki dymu i zaniepokoił mieszkańców budynku. Powodem zadymienia były przygotowania do świąt i... przypalenie chleba podczas pieczenia. 

Strażacy przewietrzyli pomieszczenia, sprawdzili je pod kątem stężenia tlenku węgla stwierdzając, że nie ma żadnego zagrożenia.