Aż pięć medali w finale Igrzysk Olimpijskich dla zawodników Jastrzębskiego Węgla. Niestety, Polska przegrała z Francją

Polska siatkówka czekała na medal olimpijski 48 lat! W 1976 roku ekipa dowodzona przez legendarnego trenera Huberta Jerzego Wagnera sięgnęła po złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Montrealu. I był to jedyny medal olimpijski w dotychczasowej historii występów polskich siatkarzy na Igrzyskach. Do dziś. Na koncie polskiej reprezentacji pojawił się srebrny medal Igrzysk Olimpijskich. 

W składzie obu drużyn kilkoro graczy z Jastrzębskiego Węgla

W dzisiejszym meczu reprezentacje Polski i Francji zmierzyły się w finale olimpijskiego turnieju siatkówki halowej w Paryżu. W składach obu ekip aż roi się od graczy z polskiej ligi. Łącznie jest ich 15, z czego 5 z nich to gracze Jastrzębskiego Węgla. W polskiej reprezentacji zagrali Tomasz Fornal, Norbert Huber, Łukasz Kaczmarek.

Po stronie gospodarzy w składzie meczowym, na co dzień grający w PlusLidze, byli Benjamin Toniutti (Jastrzębski Węgiel), Quentin Jouffroy (Ślepsk Malow Suwałki), Kevin Tillie (PGE Projekt Warszawa), a trzynastym rezerwowym jest nowy gracz mistrzów Polski – Timothee Carle (Jastrzębski Węgiel).

Po dramatycznym starciu z trójkolorowymi reprezentacja polski wywalczyła sobie wicemistrzostwo olimpijskie. Niestety, do złota dla Polski zabrakło wiele. Wynik końcowy rozstrzygnął się w trzech setach, oddając zdecydowaną górę francuskim gospodarzom. W związku z tym do klubu z Jastrzębia-Zdroju powróci pięciu medalistów Igrzysk Olimpijskich - trzech srebrnych i dwóch złotych.