Awantura na jednym ze skrzyżowań w Rybniku. Kierowca zaatakował rowerzystę i przewiózł go na masce swojego samochodu. Do awantury doszło gdy 61-letni kierujący fiatem wyprzedzając na linii podwójnej ciągłej nagle zauważył przechodzącego przez jezdnię rowerzystę.
- Kierujący wysiadł z pojazdu i doszło do awantury, po czym wsiadł z powrotem do auta, przejechał po rowerze 26-latka, a następnie przewiózł go 15 metrów na masce samochodu - mówi Bogusława Kobeszko rzeczniczka rybnickiej policji.
Zaatakowany rowerzysta był pijany miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Z kolei awanturnika próbował zatrzymać samochodem 32-letni świadek - zajechał mu drogę. 61-latek próbował go wyminąć, ale doszło do zderzenia tych pojazdów. Tym razem krewki mężczyzna już nie zdołał uciec. Policjanci z rybnickiej drogówki zatrzymali mu prawo jazdy, a za wszystkie wykroczenia drogowe odpowie przed sądem.