Koronawirus na Śląsku. W województwie śląskim brakuje lekarzy do walki z epidemią
Druga fala koronawirusa w Polsce nie odpuszcza. Niemal codziennie odnotowujemy dobowe rekordy zakażeń, a co gorsza, rośnie drastycznie liczba pacjentów, która przez COVID-19 trafiła do szpitala. Brakuje łóżek szpitalnych, brakuje też personelu medycznego. W związku z tym wojewoda śląski Jarosław Wieczorek wysyła do medyków decyzję o skierowanie do pracy, do walki z epidemią. Dotychczas wojewoda wysłał 130 takich skierowań. Niewiele ponad połowa wezwanych medyków stawiła się do pracy.
W pozostałych przypadkach lekarze i pielęgniarki składali zwolnienia lekarskie, informowali, że są w kwrantannie, że są zakażeni lub, że opiekują się dziećmi - mówi Alina Kucharzewska z biura wojewody śląskiego.
Na Śląsku taka delegacja lekarza do walki z COVID-19 wydana przez Wojewodę Ślaskiego trwa od kilku tygodni do maksymalnie 3 miesięcy. Dodajmy, że jeszcze w tym tygodniu ma zapaść decyzja co do tego, gdzie w regionie powstanie szpital tymczasowy na wzór tego, który powstanie w na Stadionie Narodowym w Warszawie.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus na Śląsku. Duży wzrost zakażeń w Gliwicach i Zabrzu. Te miasta mogą trafić do czerwonej strefy
Gdzie powstanie szpital polowy w województwie śląskim?
Wojewoda śląski szuka miejsca na szpital polowy na Śląsku i w Zagłębiu. W ubiegły czwartek budowę szpitali polowych dla chorych na COVID-19 zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Mało prawdopodobnie aby takim miejscem u nas był Stadion Śląski - mówi Alina Kucharzewska zastępca dyrektora biura wojewody.
Ten szpital musi spełniać wiele kryteriów takich jak: możliwość odpowiedniego dostosowania szpitalnej infrastruktury, dogodne położenie i łatwy dojazd z różnych stron województwa. Dlatego też rozmawiamy z właścicielami obiektów, które mogłyby spełnić te wymogi - Alina Kucharzewska.
Jak dodaje Kucharzewska teraz służby wojewody skupiają swój największy wysiłek na poszerzaniu w szpitalach łóżek covidowych. Dodatkowe 100 miejsc takich pojawiło się w Rybniku oraz Jastrzębiu Zdroju. Dziś następne w szpitalu MSWiA w Katowicach.
Minionej doby na Śląsku wykryto 685 nowych przypadków koronawirusa. Rekord od początku pandemii padła w niedzielę 18 pażdziernika - 934 nowych zakażonych. Najwięcej w Gliwicach i Zabrzu.