Kobieta zgubiła się na grzybach
Grzybobranie to aktualnie ulubiony sposób rekreacji setek Polaków. To połączenie przyjemnego spaceru z pożytecznym zbieraniem pysznych grzybów. We wtorek, 2 października z tego sposobu rekreacji zdecydowało się skorzystać małżeństwo z Zabrza, które pojechało z 73-letnią znajomą do wsi Dąbrówka na grzyby. Wyprawa rozpoczęła się rano. W trakcie zbierania znajoma małżeństwa w pewnym momencie zniknęła im z oczu. Zaniepokojeni zdzwonili od razu na policję tym bardziej, że zbliżała się godz. 17 i wkrótce miał zapaść zmrok.
Znajoma małżeństwa nie miała ze sobą telefonu, przez co już na starcie trudno było ją namierzyć. Zabrzańskim policjantom w niczym to nie przeszkodziło, aby doprowadzić sprawę do szczęśliwego zakończenia. Kilkanaście minut po zgłoszeniu ustalili, że kobieta odnalazła drogę do domu i nic złego jej się nie stało. Ta historia pokazuje jednak, jak potencjalnie niebezpieczną sytuacją może być zwykła wycieczka do lasu na grzyby.
Aby uniknąć takich sytuacji, warto skorzystać z garści porad, które znajdziecie w poniższym linku.